Newsy

Czesław Mozil zabiera Ewę Farnę do Danii. Ma poznać jego rodziców

2014-02-07  |  07:25
Od kilku tygodni media spekulują, że Ewa Farna i Czesław Mozil, jurorzy czwartej edycji show „X Factor”, mają romans. Podejrzenia pojawiły się po tym, jak fotoreporterzy przyłapali parę na wspólnej kolacji w Zabrzu. Artyści przyznają, że plotki o romansie im nie przeszkadzają.

 – Wyjeżdżamy z Czesławem za tydzień na wakacje do Danii. On jedzie przedstawić mnie rodzicom, bo to nie jest już takie bum-cyk-cyk, bum-cyk-cyk. My naprawdę planujemy razem spędzić minimalnie cały maj, bo w każdą sobotę będziemy się spotykać. Z racji tego, że bardzo szanuję TVN, to postanowiłam także obniżyć budżety i mamy wspólną garderobę, wspólny pokój, wspólny catering – żartuje Ewa Farna w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Ewa Farna i Czesław Mozil po raz pierwszy wspólnie przy jurorskim stole w „X Factorze” zasiedli w tej edycji. Jednak ich znajomość trwa znaczniej dłużej. Już w maju 2011 r. byli gośćmi na kanapie u Kuby Wojewódzkiego, a rok później Czesław podczas drugiej edycji „X Factora” poprosił wokalistkę, by wsparła go w domu jurorskim.

Równocześnie z rozpoczęciem castingów do czwartej edycji show, pojawiły się plotki, że para ma romans. Dowodem mają być zdjęcia ze wspólnej  kolacji, opublikowane kilka dni temu w prasie.

Wokalistka opublikowała niedawno na swoim facebooku listę informacji, w które radzi nie wierzyć, a na pewno pojawią się podczas emisji show. Na liście są m.in. romanse z panami, kłótnie z Tatianą Okupnik, zarobki gwiazdy. Artyści zgodnie jednak przyznają, że plotki o romansie na razie im nie przeszkadzają.

Uwielbiam Ewę Farnę. Jest cudowną dziewczyną. Wiem, że ma chłopaka i szczęśliwie jest w związku, ale wydaje mi się, że powyżej 200 km to nie jest zdrada – śmieje się Czesław Mozil. – Wydaje mi się, że ani ja, ani Ewa nie wpisujemy się w taki gwiazdorski układ. Nie pojawiamy się na różnych imprezach, bankietach. Musimy więc chyba mieć ten romans na tle "X Factora" w tej chwili.

Nowe odcinki show widzowie zobaczą na wiosnę. Obecnie odbywają się castingi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.