Mówi: | Małgorzata Ohme |
Funkcja: | psycholog |
Małgorzata Ohme o późnym rodzicielstwie: są granice biologiczne i dylematy, które ocierają się o pychę ludzką
Jakość rodzicielstwa wynika z osobowości rodziców, a nie z ich wieku – uważa Małgorzata Ohme. Psycholożka stara się nie oceniać późnego rodzicielstwa, jej zdaniem nawet bardzo dojrzali rodzice mogą bowiem aktywnie uczestniczyć w rozwoju swojego potomstwa. Także odpowiedzialność za starzejących się rodziców nie musi oznaczać nadmiernego obciążenia psychicznego.
Zdaniem Małgorzaty Ohme w Polsce nastał obecnie trudny czas dla rodziców. Zwłaszcza kobiety nie są pewne, czy sprawdzają się w roli matek i odczuwają stały lęk. Wynika to przede wszystkim z większej świadomości rodziców na temat zagrożeń rozwoju dziecka oraz z nadmiaru źródeł informacji. W prasie i internecie znajduje się zbyt wiele, w dodatku często sprzecznych, wypowiedzi ekspertów, co sprawia, że rodzice tracą poczucie stabilności. Zbyt mocno zawierzają ekspertom, zamiast zaufać własnej intuicji. Ohme uważa, że niemal każdy podświadomie wie, jak być rodzicem, co nie oznacza, że nie popełnia błędów. Te zdarzają się jednak nawet psychologom i pedagogom.
– Każdy ma prawo decydować o tym, czy chce być rodzicem, czy nie chce – mówi Małgorzata Ohme agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W ostatnich miesiącach w Polsce głośno było o aktorce Barbarze Sienkiewicz i jej późnym macierzyństwie. Kobieta urodziła bliźnięta mając 60 lat. Twierdzi, że dzieci dają jej siłę i sprawiają, że nie utożsamia się ze swoim wiekiem. Jej późne macierzyństwo spotkało się z krytyką ze strony internautów, zwłaszcza po tym, jak Olgierd Łukaszewicz zaapelował do premier Kopacz o pomoc dla samotnej matki.
Małgorzata Ohme stara się nie oceniać Barbary Sienkiewicz, zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że istnieje wiele czynników stojących za podjęciem decyzji o tak późnym rodzicielstwie. Często są to czynniki egoistyczne, jak pragnienie odmłodzenia się lub posiadania bliskiej osoby w życiu.
– Ale są granice biologiczne i dylematy, które ocierają się o pychę ludzką, że możemy wszystko kontrolować. Nie możemy kontrolować tego, jak długo żyjemy, nie możemy kontrolować zmian w naszym organizmie i na pewno chciałoby się zapytać taką 60-letnią mamę o odpowiedzialność, o to, czy nie jestem zbyt pełna pychy, że zakłada, że będzie żyła 90 lat i że kiedy dzieci będą miały 30 lat, to będą mogły ze mną jeszcze trochę pożyć – mówi Małgorzata Ohme.
W dyskusji medialnej dotyczącej Barbary Sienkiewicz pojawiał się argument o obarczaniu dzieci brzemieniem odpowiedzialności za starzejącego się rodzica. Zdaniem Małgorzaty Ohme jest to jednak związane nie z wiekiem, lecz z osobowością rodzica. Taką postawą odznaczają się bowiem także młodzi rodzice, którzy tworzą symbiotyczne relacje z dziećmi i nie pozwalają im odejść od siebie. Ohme porównuje tę sytuację do problemów rodzin, w których jest jedno niepełnosprawne dziecko, a rodzeństwo jest obarczone opieką nad nim.
– Jeżeli dziecko od początku wzrasta w poczuciu, że musi się swoim rodzicem opiekować, to dla niego to nie jest nic strasznego, bo nie ma innego punktu odniesienia, bo tak zostało wychowane. Ale na pewno patrząc na to obiektywnie, są pewne rzeczy, które ono traci, ponieważ zaabsorbowanie rodzicem i bycie odpowiedzialnym za niego powoduje, że ono nie jest gdzieś indziej, że nie zajmuje się w tym czasie w pełni swoim własnym życiem, więc na pewno są jakieś skutki uboczne – mówi Małgorzata Ohme.
Psycholożka uważa, że wiele wątpliwości co do tak późnego rodzicielstwa związanych jest ze stereotypem społecznym. W show „Aplauz, aplauz!”, w którym jest jurorką, bierze udział mężczyzna, który został ojcem tuż przed 60 rokiem życia. Dziś ma 67 lat i jest najbardziej żywym i zaangażowanym ojcem w programie.
Czytaj także
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
- 2025-02-17: Radosław Majdan: Nie trenujemy z Małgosią razem, nie rywalizujemy też ze sobą. Gramy w jednym teamie i budujemy siebie nawzajem
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-09-17: Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Dom i ogród

Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.
Handel
Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Moda
Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.