Newsy

Renata Przemyk: nie potrzebuję dodatkowej oprawy towarzysko-ściankowej, żeby opowiadać o muzyce

2014-10-22  |  06:55

Nie muszę lansować się na ściankach, żeby robić karierę  twierdzi Renata Przemyk. Wokalistka pokazuje się w mediach lub na imprezach branżowych tylko, gdy łączy się to z promocją jej twórczości. Mimo to jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek na polskiej scenie muzycznej, a nagrana blisko ćwierć wieku temu piosenka Babę zesłał Bóg jest jednym z najchętniej wybieranych utworów przez uczestników muzycznych talent show.

Renata Przemyk nie ogląda muzycznych programów typu talent show, ale zauważyła, że piosenka Babę zesłał Bóg jest wyjątkowo lubiana przez ich uczestników. Wokalistka trzyma kciuki za wszystkich, którzy tę piosenkę wykonują.

Spotkałam się nawet z tym, że chciało mi się śmiać, a to jest wcale nie taka prosta piosenka. Pozornie, w tej prostocie jest dużo pułapek – mówi Renata Przemyk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Piosenkę Babę zesłał Bóg Renata Przemyk nagrała w 1990 roku, gdy śpiewała w zespole Ya Hozna. W 2003 roku utwór znalazł się na płycie kompilacyjnej The Best of.... Wokalistkę cieszy, że młodzi artyści tak chętnie wykonują tę piosnkę. Przyznaje, że większość wykonań bardzo jej się podoba.

Najbardziej podobały mi się takie, w których ktoś próbował je aranżować jazzowo. Kibicuję wszystkim, którzy zaczynają. Wiem, że teraz nie jest łatwo się wybić. Naturalną sytuacją jest też to, że się trenuje na czyimś repertuarze, takim, który już powstał. Mnie pochlebia to, że ktoś uznał moje piosenki za na tyle wartościowe, że na nich akurat chce się uczyć – mówi Renata Przemyk.

Wokalistka ma na koncie dziewięć albumów i jedną płytę kompilacyjną, sprzedała ponad 500 tys. egzemplarzy wszystkich płyt. Jest laureatką Fryderyka w kategorii album roku za płytę Andergrant, Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, Międzynarodowego Festiwalu w Sopocie. W 2009 roku London Music Academy uhonorowała ją nagrodą za całokształt twórczości. Renata Przemyk osiągnęła to bez częstego pokazywania się w mediach lub na modnych imprezach.

Nie potrzebuję tej dodatkowej oprawy towarzysko-ściankowej, żeby opowiadać o muzyce, a tylko po to się pojawiam w mediach. Interesują mnie medialnie tylko takie sytuacje, podczas których mogę pokazać swoją muzykę, opowiedzieć o niej czy zachęcić do kupienia nowej płyty, która właśnie powstała. Bez tych informacji publiczność nie dowiedziałaby się przynajmniej tak szybko o tym, że mam coś nowego. Do tego nie są mi potrzebne ścianki i nie uważam się też za eksperta we wszystkich dziedzinach, łącznie z modą i wybiegami, więc tylko takie sytuacje, w trakcie których mogę opowiedzieć o muzyce, są dla mnie ważne – mówi Renata Przemyk.

W tym roku wokalistka świętuje 25-lecie twórczości. Z tej okazji 30 września ukazał się jej nowy album Rzeźba dnia. Renata Przemyk długo kazała fanom czekać na swoją kolejną autorską płytę, od wydania albumu Odjazd minęło bowiem 5 lat.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Firma

Radość z pracy i docenianie przez pracodawcę coraz ważniejsze. To przekłada się też na zaangażowanie pracowników

Kandydaci do pracy i pracownicy coraz wyraźniej podkreślają znaczenie doceniania oraz poczucia szczęścia w pracy – wynika z raportu „Siła doceniania”. Przyznają, że motywuje ich to do pracy i zwiększa zaangażowanie. A z tym ostatnim w Polsce nie jest najlepiej. Badanie Gallupa z 2024 roku pokazuje, że poziom zaangażowania polskich pracowników należy do najniższych w Europie i wynosi zaledwie 10 proc. Pluxee zachęca pracodawców do ustanowienia nowego święta w kalendarzu HR – Dnia Przyjemności w Pracy – jako nieoczywistego elementu polityki HR-owej i inwestycji w ludzi, który przynosi efekty.

Żywienie

Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami

Celebrytka nie ukrywa, że dodatkowe kilogramy przysporzyły jej w życiu wielu problemów. Zaczęło się już w liceum, kiedy czuła się gorsza i brzydsza od swoich szczuplejszych koleżanek adorowanych przez rówieśników. Później, gdy stała się rozpoznawalna dzięki programowi  „Gogglebox. Przed telewizorem”, swoje trzy grosze dołożyli jeszcze hejterzy i niełatwo było się jej uporać z obraźliwymi komentarzami.