Mówi: | Agnieszka Kaczorowska |
Funkcja: | tancerka, aktorka |
Agnieszka Kaczorowska: Rola w „Klanie” to stała praca. Nie wolno nią gardzić
Aktorka nie zamierza rezygnować z roli w serialu „Klan”. Twierdzi, że lubi tę pracę, daje jej bowiem możliwość rozwoju aktorskiego i łączenia aktorstwa z tańcem. Na planie zdjęciowym czuje się jak w rodzinnym gronie, rola Bożenki zapewnia jej też stałą pracę, co jej zdaniem, w zawodzie aktora należy doceniać.
Rola w serialu „Klan” była dla Agnieszki Kaczorowskiej aktorskim debiutem. Pracę na planie serialu rozpoczęła jako 7-latka w 1999 roku. Od tego czasu nieprzerwanie kreuje postać Bożeny, wychowanki domu dziecka, adoptowanej przez Grażynę i Ryszarda Lubiczów. Gwiazda nie ukrywa, że w ciągu minionych 17 lat zdarzały się momenty, gdy myślała o zrezygnowaniu z roli w kultowej już produkcji TVP1.
– Wiązało się to wtedy z pewnym przemęczeniem dużą liczbą obowiązków czy z jakimiś takimi nowymi drogami. Ale prawda jest taka, że mi tam dobrze – mówi Agnieszka Kaczorowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka twierdzi, że dzięki roli w „Klanie” może się spełniać aktorsko. Docenia także fakt, że praca ta pozwala jej łączyć jej dwie wielkie pasje, czyli aktorstwo i taniec. Gwiazda nie ukrywa też, że po tylu latach wspólnej pracy wśród aktorów grających w serialu czuje się niemal jak w rodzinie. Nie widzi więc powodów do rezygnacji z roli Bożenki.
– Przyjemna praca, praca taka, jaką lubię, dlaczego miałabym odchodzić. Poza tym w tym zawodzie taka stała praca jest czymś niezwykle ważnym i nie wolno nią gardzić – mówi Agnieszka Kaczorowska.
Mimo pogłosek o zakończeniu produkcji po wakacjach serial „Klan” wróci na antenę TVP1. Nowe odcinki będzie można oglądać już od września.
Czytaj także
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-01-12: Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2023-11-22: Leszek Lichota: Agata Kulesza ma dostęp do takich narzędzi aktorskich jak mało kto. Na pstryk potrafi wywołać w sobie każdą pożądaną emocję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.