Mówi: | Jan Wieczorkowski |
Funkcja: | aktor |
Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
Aktor cieszy się, że znalazł się w obsadzie sztuki „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka, bo jest to już kolejny projekt zawodowy, który realizuje z Marcinem Bosakiem, a jego zdolności i warsztat bardzo sobie ceni. Jan Wieczorkowski nie ukrywa też, że czerpie dużą przyjemność ze spotkania na scenie z Aleksandrą Popławską. I choć każdy z trójki aktorów ma za sobą role w wielu filmach, serialach i spektaklach, to jak przyznają, trema towarzyszy im zawsze, zwłaszcza przed premierą w teatrze.
Twórcy spektaklu „Wyjątkowy prezent” z przekorą udowadniają, że jeden wyszukany, niezwykle odważny i drogi prezent może zepsuć cały urodzinowy wieczór, a nawet wpłynąć na dalszą przyjaźń i relacje rodzinne. Na scenie trio znakomitych aktorów: Aleksandra Popławska, Jan Wieczorkowski i Marcin Bosak.
– Z Marcinem znam się od wielu lat. Bardzo się cenimy i lubimy. Robiliśmy już kilka rzeczy razem, więc tu jest komfort pracy i przyjemność w graniu, a to jest bardzo ważna rzecz. Ucieszyliśmy się więc, jak się dowiedzieliśmy, że znów będziemy razem pracować. Natomiast Olę poznałem tutaj. Nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy, ale ją cenię, więc dla mnie też jest to jakaś nobilitacja i myślę, że stanowimy fajne trio – mówi agencji Newseria Lifestyle Jan Wieczorkowski.
Aktor nie ukrywa, że największe emocje zawsze towarzyszą premierowemu pokazowi. Z każdą kolejną odsłoną jest coraz łatwiej, ale i tak pojawia się nutka stresu.
– Trema jest zawsze, ale to jest dobra oznaka, bo to znaczy, że nam zależy – mówi.
Jan Wieczorkowski zdradza też, że za kulisami, tuż przed wyjściem na scenę, każdy z aktorów ma swój sprawdzony sposób na poradzenie sobie z tremą. Najczęściej jest to chwila skupienia i wyciszenia.
– Kiedyś nawet proponowałem „Chodźcie, pomedytujemy czy coś, posiedzimy”, ale nie, każdy ma swoje sposoby na radzenie sobie z tremą. Myślę, że w tym przypadku cisza zawsze robi swoje, takie parę minut ciszy przed – zdradza.
Czytaj także
- 2024-12-20: Krystian Ochman: Kiedyś dostałem w prezencie grę komputerową i strasznie się wkręciłem. Chciałem grać cały czas, ale mama dawała mi szlaban
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-10-02: Jan Błachowicz: Podczas wyprawy do Azji czasami byliśmy głodni. Próbowaliśmy jajka z płodem rozwiniętym w środku
- 2024-10-11: Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz: Poznaliśmy Filipiny od strony slumsów. Teraz inaczej patrzymy na nasze życie
- 2024-07-30: Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby
- 2024-07-23: Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.