Mówi: | Marcin Tyszka |
Funkcja: | fotograf |
Marcin Tyszka: Mogę spełnić marzenie jednej dziewczyny. Ma ona szansę na wielką sesję fotograficzną w stylu „Vogue”
Marcin Tyszka pracuje wyłącznie dla dużych magazynów mody i znanych projektantów, bo tylko wtedy może realizować swoje pomysły. Wyjątek robi dla akcji charytatywnych. Zgodził się także zrobić sesję zdjęciową w konkursie marki Johnson&Johnson, w ten sposób pomoże bowiem spełnić marzenie jednej dziewczyny o sesji w stylu magazynu „Vogue”.
Marcin Tyszka należy do czołowych polskich fotografów mody. Od lat pracuje zarówno w Polsce, jak i za granicą – ma na swoim koncie sesje dla tak prestiżowych magazynów, jak „Vogue”, „Marie Claire”, „Elle” i „Harper's Bazaar”. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy światowej mody, m.in. Laetitia Casta, Eva Herzigova, Dita von Teese, Milla Jovovich. Pracuje wyłącznie na zlecenie magazynów, dużych domów mody i znanych projektantów, tylko w ten sposób może bowiem realizować swoje pomysły i swoją wizję kobiety. Wyjątkiem są sesje zdjęciowe związane z akcjami charytatywnymi.
– Dostaję dziennie kilkadziesiąt wiadomości z pytaniami na temat tego, za ile zrobiłbym sesję. Ja w ogóle nie robię prywatnych zdjęć, mam taką zasadę. Jedyną sesję, którą wykonałem i którą sprzedałem, była ta na aukcję charytatywną dla Fundacji TVN. Jak dzwoni ktoś, chce zapłacić i mówi: zrób mi zdjęcia, to jest to trochę takie granie do kotleta. Na tyle dużo pracuję, że do kotleta grać nie muszę – mówi Marcin Tyszka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Fotograf z chęcią zgodził się jednak wziąć udział w akcji firmy Johnson&Johnson, która wprowadza na rynek nowe soczewki akcentujące 1-Day Acuvue Define. Każdy, kto kupi opakowanie tych soczewek, może wziąć udział w konkursie, w którym główną wygraną jest profesjonalna sesja zdjęciowa z Marcinem Tyszką. Zostanie ona przygotowana przez najlepszych polskich stylistów i fryzjerów, a zwyciężczyni konkursu założy ubrania od czołowych projektantów. Ma to być sesja na wzór tych, które Tyszka przygotowuje dla dużych magazynów modowych.
– Jak okazało się, że chodzi o konkurs, w którym mogę spełnić marzenie jakiejś dziewczyny, która kupując te soczewki, może wygrać sesję z Tyszką, to pomyślałem, że to fantastyczne. To pierwsza firma, która wymyśliła coś takiego, żeby wykorzystać Tyszkę w tym, co robi najlepiej, czyli w robieniu zdjęć. To jest jedna jedyna szansa na to, żeby mieć sesję z Tyszką, i to jest wielka sesja, świetna stylizacja, włosy, make up, studio, wszystko tak, jak podczas prawdziwej sesji do „Vogue”, „Elle” czy innych prestiżowych magazynów mody – mówi Marcin Tyszka.
Dla fotografa sesja będzie okazją do zrobienia zdjęć osobie noszącej soczewki akcentujące. Konkurs rozpoczyna się 1 czerwca i będzie prowadzony na stronie 1-Day Acuvue Define.
Czytaj także
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-28: Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-26: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Moim celem podczas konkursu Miss World jest oczywiście korona. Jeżeli będzie to Top 5 czy Top 10, to również będziemy zachwyceni
- 2024-02-19: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Przygotowywałam się do finału Miss World w Indiach półtora roku. Zgodnie z ideą konkursu skupiłam się na projektach społecznych i charytatywnych
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
- 2024-02-13: Dostęp do nowoczesnych terapii onkologicznych się poprawia. Nadal jednak problemem są duże nierówności między regionami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.