Mówi: | Maria Niklińska |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Maria Niklińska: Jestem za naturalnością, ale nie będę krytykować osób poprawiających sobie urodę. Każdy może mieć inną estetykę, szanujmy się nawzajem
Aktorka bardzo ceni sobie naturalność, swobodę, powrót do korzeni i rytuały w duchu self love. Taka jest filozofia jej życia i z niej czerpie siłę do działania. Nie ukrywa też, że jest już nieco zmęczona sztucznością, która aż bije z mediów społecznościowych niektórych gwiazd, ale publicznie nie krytykuje tego, co jej się nie podoba. Uważa, że każdy ma prawo postępować tak, jak chce, i powinniśmy szanować zdanie innych osób, nawet jeśli całkowicie się z nim nie zgadzamy.
Maria Niklińska przyznaje, że dużą przyjemność sprawia jej odnajdywanie równowagi pomiędzy zdrowiem, pięknem i naturą. Nie lubi sztucznego kreowania rzeczywistości, groteskowego wręcz poprawiania urody i nadmiernego retuszu zdjęć. Woli się poświęcić swoim pasjom, niż tracić czas na to, co nie wnosi w jej życie niczego wartościowego.
– Jestem po stronie naturalności i to właściwie od zawsze, bo nie do końca kiedykolwiek ciągnęło mnie w stronę, ogólnie nazwijmy to, sztuczności. Poza tym nie jestem aż tak bardzo aktywna w mediach społecznościowych, nie komentuję wszystkiego i nie jest to centrum mojego życia. Nie jestem influencerką, może czasami tylko na chwilę się nią staję, ale jednak przede wszystkim jestem aktorką, wokalistką, teraz jeszcze parę innych rzeczy rozwijam, ale na razie o nich cicho sza – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maria Niklińska.
Jak przyznaje, zupełnie nie rozumie prowokacji i sztucznych konfliktów, które często można obserwować na profilach społecznościowych celebrytów, jedynie podsycających w ten sposób zainteresowanie swoją osobą.
– W ogóle nie przepadam za takimi kłótniami. Oczywiście można coś lub kogoś skrytykować, ale wszystko można zrobić kulturalnie. I to dotyczy moim zdaniem bardzo często dwóch stron, tzn. jeżeli my jesteśmy niekulturalni i niedelikatni w ocenie drugiej strony, to możemy się spodziewać tego samego. Ja jestem po prostu za kulturą w dyskusji i za tym, że możemy się różnić – mówi Maria Niklińska.
Aktorka uważa, że każdy ma inną filozofię życia, inne zasady i różny sposób patrzenia na otaczającą rzeczywistość. Nie można więc krytykować kogoś za coś, co nam osobiście się nie podoba. Trzeba szanować innych, tolerować ich postępowanie i nie zachęcać za wszelką cenę do wprowadzania zmian pod nasze dyktando, nawet jeśli wydaje nam się, że w danej sytuacji to my mamy wyłączną rację, doświadczenie i wiedzę.
– Jeżeli ja jestem za naturalnością, to nie znaczy, że będę krytykować osoby, które np. poprawiają urodę. Mają one do tego prawo i to jest ich wybór, ich życie i dlaczego ja mam to oceniać? Korzystajmy z dobrodziejstw natury, ale też medycyny czy nowych technologii, ale pod warunkiem że robimy to świadomie, że to jest nasz wybór i nikt nas do niczego nie zmusza – mówi aktorka.
Apeluje o to, by nie narzucać innym swojego zdania, standardów postępowania, religii i zasad moralnych. Każdy ma bowiem prawo żyć tak, jak chce.
– Nie wywołujmy w sobie presji, że musimy mieć sztuczny biust, sztuczne pośladki i nie zmuszajmy do tego wszystkich innych. Nie ma też czegoś takiego, że teraz jest przymus bycia naturalnym. Po prostu ja jestem za tym, mnie się to podoba, ja mam taką estetykę, ale możemy mieć różne estetyki, bo jesteśmy wolnymi ludźmi. Szanujmy się wzajemnie, kulturalnie – mówi Maria Niklińska.
Czytaj także
- 2025-07-15: Magdalena Lamparska: Napisałam książkę „Babka w formie”. Można w niej znaleźć przepis na sernik Lamparski, który pochwalił zdobywca Oscara Wiliam Hurt
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-11-13: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Obecność w Zespole Pieśni i Tańca Lublin obudziła we mnie poczucie polskości, patriotyzmu i folkloru
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-03-29: Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
- 2024-04-19: Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
Aktor jest zapalonym windsurferem, dlatego nie wyobraża sobie wakacji bez pływania na desce. Swoją pasją zaraził też córkę, nad morze wybierają się więc razem. Piotr Zelt podkreśla natomiast, że ze względu na dużą zajętość i rolę w pięciu spektaklach, które są wystawiane również w miesiącach letnich i to poza Warszawą, na razie nie planuje dłuższego wyjazdu za granicę.
Finanse
Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej

Tylko 11,6 proc. osób w wieku 50–74 lat, które pobierają emeryturę, nadal pracuje. Choć ten wskaźnik nieco rośnie, to nadal niska jest skłonność do pozostawania aktywnym zawodowo po uzyskaniu uprawnień emerytalnych. Niecałe 19 proc. chciałoby pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zdaniem prof. Elżbiety Gołaty z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu konieczne są zachęty do dłuższej aktywności zawodowej, bo na podniesienie wieku emerytalnego nie ma przyzwolenia społeczeństwa.
Podróże
Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone

W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.