Mówi: | Anna Kruk |
Funkcja: | projektantka biżuterii |
Firma: | Ania Kruk |
Ania Kruk z nową kolekcją biżuterii oraz projektami opakowań. Projektantka planuje też podbić Katar
Jeszcze w marcu na rynek trafi nowa kolekcja biżuterii marki Ania Kruk Inspired by Fantasia, a także zaprojektowane przez Annę Kruk opakowania do jogurtów. Jak podkreśla projektantka, Polki coraz częściej szukają biżuterii na co dzień, mniej zobowiązującej, która sprawdzi się w każdej sytuacji. W najnowszej kolekcji postawiła więc na biżuterię delikatną i uniwersalną. Ania Kruk planuje także ekspansję na Bliski Wschód.
– Do butików trafiła właśnie nowa kolekcja Ania Kruk Inspired by Fantasia. To wyjątkowy projekt, który powstał w efekcie współpracy z firmą Danone. Zaproszono mnie do zaprojektowania opakowań dla limitowanej edycji nowych smaków jogurtów Fantasia Black i Fantasia White. Za tym poszedł cały koncept kolekcji biżuterii – podkreśla Anna Kruk, dyrektor kreatywna i projektantka biżuterii w firmie Ania Kruk.
Dyrektor kreatywna marki Ania Kruk zauważa, że Polki coraz częściej szukają biżuterii na co dzień, mniej zobowiązującej, która sprawdzi się w każdej sytuacji, dlatego w najnowszej kolekcji postawiła na biżuterię delikatną i uniwersalną. Taka właśnie jest najważniejsza kolekcja wiosenna biżuteria Inspired by Fantasia. Od strony biznesowej firma zamierza się skupić na rozbudowie sieci sklepów i ekspansji na rynku bliskowschodnim, gdzie planuje otwarcie drugiego już butiku.
– Bliski Wschód to rynek o bardzo dużym potencjale. Biżuteria jest w tej kulturze szalenie ważna, a do tego jest to społeczeństwo o wielu tradycjach związanych z robieniem sobie drobnych upominków. Wydaje mi się, że odkryliśmy w Katarze niezagospodarowaną przestrzeń. Z jednej strony jest ten słynny luksus i przepych, a z drugiej strony są marki masowe. Natomiast na półce średniej są tylko bardzo klasyczni jubilerzy. Wszyscy mają identyczną stylistykę i produkty. My na tym tle jesteśmy czymś zupełnie innym, nie ma tam takiego konceptu – opowiada projektantka.
Jak podkreśla artystka, najtrudniejsze w pracy projektanta jest przewidywanie trendów, które pojawią się na rynku, oraz odróżnianie chwilowych mód od takich, które będą królować w dłuższej perspektywie. Choć niezwykle istotna jest wizja i spójność każdej wprowadzanej kolekcji, tak samo ważne jest spojrzenie z perspektywy klienta.
– Zupełnie inaczej patrzę na wzory, kiedy rozmawiam z klientami. Wydaje mi się, że to jest to największe wyzwanie. Będąc projektantem, nie możemy myśleć tylko o sobie i naszej estetyce, musimy myśleć też o tym, czego pragną klientki i czego będą chciały na przykład za rok – tłumaczy Ania Kruk.
Na przestrzeni lat zmieniły się też upodobania klientek. Do niedawna biżuteria była zarezerwowana na eleganckie wieczorne wyjścia, obecnie coraz częściej zainteresowaniem cieszą się uniwersalne dodatki do noszenia na co dzień. Na rynku wciąż jednak mało jest biżuterii w średnim segmencie cenowym, która sprawdzi się w niezobowiązujących stylizacjach.
– Istotne jest to, żeby proponować Polkom lekką biżuterię, która sprawdzi się w każdej sytuacji. Ważny dla nas jest nie typ klienta czy określona grupa wiekowa, ale potrzeba noszenia biżuterii na co dzień lub znalezienia niezobowiązującego prezentu w pięknym opakowaniu – przekonuje projektantka.
Opakowania pełnią ważną funkcję marketingową. Pomagają przyciągnąć uwagę odbiorców, wyróżniają produkt spośród podobnych na rynku, są również reklamą. Atrakcyjne i funkcjonalne stało się kluczowym elementem w promocji, ma istotne znaczenie zwłaszcza wówczas, gdy produkt jest kupowany z przeznaczeniem na prezent. Wówczas samo opakowanie powinno sprawiać przyjemność obdarowanej osobie.
– Musimy zaproponować klientowi coś, co dobrze wygląda pod choinką czy wręczone z okazji święta. Dla naszej firmy charakterystyczny jest kolor różowy. Instagram jest pełen naszych różowych torebek czy pudełeczek z kokardami. Wiem, że dla klientów bardzo ważne jest to, że mogą podarować coś, co odzwierciedla ich emocje – wskazuje Ania Kruk.
Ponieważ opakowanie pełni rolę prezentu, istotne jest zaprojektowanie odpowiedniego wzoru, który będzie kojarzył się z marką, będzie odzwierciedlał jej wartości i będzie dobrze dopasowany do produktu. W przypadku biżuterii dobrze sprawdzają się eleganckie opakowania.
– Marka Ania Kruk bazuje na lekkości, nie jest do końca poważna i dlatego opakowanie też nie powinno takie być. Dla mojej marki wybrałam lekki szary kolor i różową kokardę, która dodaje elegancji i sprawia, że idealnie nadaje się na prezent – podkreśla projektantka. – Trzeba wyjść od wartości marki i sprawić, żeby były one czytelne dla odbiorcy – dodaje Ania Kruk.
Czytaj także
- 2024-12-20: Krystian Ochman: Kiedyś dostałem w prezencie grę komputerową i strasznie się wkręciłem. Chciałem grać cały czas, ale mama dawała mi szlaban
- 2024-12-04: Sebastian Karpiel-Bułecka: Przez ostatnie lata z własnego wyboru nie grałem w sylwestra, tylko spędzałem ten dzień z rodziną. W tym roku będę świętował na scenie
- 2024-09-20: Mateusz Gessler: Gastronomia mocno się zmienia, bo i portfele naszych klientów się zmieniają. Widać, że zamawiają mniej
- 2024-09-27: Ada Fijał: Młode pokolenie jest niezwykle obeznane z modą. Kiedyś my uczyliśmy uczestników naszych programów, co mają robić, a teraz często to my uczymy się od nich
- 2024-07-17: Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
- 2024-04-24: Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-04-22: Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.