Newsy

Zdrowa seksualność jest zaprzeczeniem pornografii

2014-05-16  |  06:00
Mówi:Izabela Jąderek
Funkcja:rzecznik prasowy i dyrektor programowy festiwalu EROtrends
  • MP4
  • Seksualność jest istotnym elementem życia każdego człowieka i ważne jest, aby rozwijała się w nim prawidłowo. Pozytywna seksualność to dziedzina, w której człowiek rozwija się w zgodzie z własnymi potrzebami. Ponadto jest zaprzeczeniem pornografii, która sięga po negatywne środki przekazu.

    Pornografia jest błędnie kojarzona ze zdrową seksualnością albo z erotyką. Nie ma nic wspólnego z tymi dwiema dziedzinami i zaburza ich obraz. Seksualność z kolei wyraża się nie tylko w człowieku. Ważna jest promocja erotyki poprzez zdrową seksualność, a nie przemoc.

    Oglądanie pornografii, zwłaszcza wśród młodych, wykształca kaleką wizję seksualności. Młodzi wykształcają w sobie modele relacji seksualnych, związków opartych na przemocy i przedmiotowym traktowaniu osób. Ta zdrowa seksualność, ta pozytywna seksualność tak absolutnie nie wygląda – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Izabela Jąderek, dyrektor programowy festiwalu EROtrends.

    Zdrowa seksualność może być wyrażana na wiele sposobów m.in w zachowaniu, sposobie ubioru, ale również przez uprawianie sportu. Erotyka nie skupia się tylko na gadżetach czy filmach, lecz także czerpie ze sztuki oraz nauki.

    Erotyka to całe spektrum rzeczy, aktywności, które zawierają się w tym obszarze seksualności. Może być to grafika, malarstwo, wszystko, co zawiera w sobie obszar seksualności, co jest w jakiś sposób tematem, przemyśleniami, myślami artystów. Natomiast seksuologia jest interdyscyplinarną nauką, która łączy w sobie psychologię, socjologię i medycynę – tłumaczy Jąderek.

    W najbliższy weekend 17-18 maja odbędzie się w Warszawie festiwal EROtrends promujący zdrowe podejście do erotyki i seksualności. Organizatorzy proponują panele dyskusyjne, wystawy sztuki czy sportowe pokazy pole dance.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Konsument

    Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware

    Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.

    Psychologia

    Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

    Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.