Newsy

Zosia Ślotała zakończyła współpracę z „Fleszem”: czekam na nowe propozycje

2014-02-24  |  07:20
Zosia Ślotała zakończyła współpracę z magazynem „Flesz”. Stylistka prowadziła rubrykę, w której oceniała kreacje gwiazd.  – Starałam się konstruktywnie krytykować. Nie chodzi o to, żeby „hejtować” – mówi. Jak podkreśla, jest otwarta na nowe propozycje.

Zamiast kolumny poświęconej stylizacjom gwiazd Zosi Ślotały w magazynie pojawił się cykl tekstów Karoliny Malinowskiej na temat mody ulicznej.

Z „Fleszem” skończyłam. Wydaje mi się, że prowadzenie takiej rubryki przez rok wystarczy. Bardzo dużo się nauczyłam i mam nadzieję, że  wykorzystam swoje doświadczenie w innej redakcji. Na razie krążę, aż coś wypatrzę – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Zosia Ślotała.

Powodem, dla którego magazyn miał zakończyć współpracę ze stylistką, miała być zbyt ostra krytyka kreacji gwiazd. Ślotała tego nie potwierdza.

Starałam się konstruktywnie krytykować. Nie chodzi o to, żeby „hejtować”, tylko żeby pokazać, co można było podkreślić, żeby lepiej wyglądać, z czego można było zrezygnować, żeby całość miała większy sens – mówi Ślotała.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Finanse

Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania

Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.

Nowe technologie

Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi

Wokalista zauważa, że nowoczesne technologie rewolucjonizują nasze życie i mają zastosowanie w różnych dziedzinach. Jeżeli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nie ma on nic przeciwko kreatywnemu jej wykorzystaniu również w branży muzycznej. Ale choć AI potrafi wygenerować już całkiem dobrze brzmiące utwory, to przecież na koncertach hologramy czy awatary nie dostarczą odbiorcom takich emocji, jakie towarzyszą występom prawdziwych artystów.