Newsy

Magdalena Antosiewicz: dziwię się ludziom, którzy boją się mówić o swoim wieku

2017-01-25  |  06:55

Blogerka twierdzi, że doskonale czuje się w swoim wieku. Według niej 40 lat to obecnie najlepszy wiek zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Jej zdaniem społeczne postrzeganie młodości zmieniło się istotnie w ciągu ostatnich lat.

Magdalena Antosiewicz w kwietniu tego roku skończy 39 lat. Od dwóch lat prowadzi bloga modowego skierowanego głównie do kobiet po 30 roku życia. Blogerka nie zamierza ukrywać swojego wieku i dziwi się ludziom, którzy wstydzą się własnej metryki.

 Bardzo dobrze się czuję ze swoim wiekiem i myślę, że czterdzieści lat to jest taki jeden z lepszych okresów zarówno dla kobiety, jak i mężczyzny – mówi Magdalena Antosiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda zwraca uwagę na to, że w ciągu ostatnich lat wraz z wydłużaniem się ludzkiego życia zmienia się społeczna percepcja młodości. Osoba 40-letnia nie jest już uważana za starą i nieatrakcyjną dla płci przeciwnej. Dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Jako przykład podaje kultowy serial „Czterdziestolatek”, którego tytułowy bohater borykał się w kryzysem wieku średniego.

Kiedyś czterdziestolatek wydawał się nam taki, jaki to starszy facet, pan, przynajmniej jak byłam młoda. A teraz, 40 lat to jest najlepszy wiek – mówi Magdalena Antosiewicz.

Blogerka nie ukrywa jednak, że im jest starsza, tym więcej uwagi musi przykładać do utrzymania młodej, wysportowanej sylwetki. Jednym z jej sposobów są regularne wizyty w klubie fitness – Magdalena Antosiewicz ćwiczy nawet pięć razy w tygodniu. Twierdzi, że regularne treningi zapewniają jej nie tylko idealną sylwetkę, lecz także dobry humor i mniejszy poziom stresu.

– Chodzę na zajęcia zorganizowane, pół godziny siłownia, godzinę zajęć zorganizowanych – pół godziny siłowych ćwiczeń i pół godziny zajęć aerobiku w grupie – mówi Magdalena Antosiewicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.