Newsy

Maciej Musiałowski pracuje nad autorską płytą. Album aktora „Drugiej szansy” będzie utrzymany w klimacie bluesa i soulu

2017-10-12  |  06:26

Aktor podkreśla, że nagranie autorskiej płyty to jest obecnie numer jeden na jego liście pilnych rzeczy do zrobienia. Zdradza, że album będzie utrzymany w klimacie bluesa i soulu. Serialowy Ksawery Kryński szybko stał się ulubieńcem widzów „Drugiej szansy”. Z pozytywnymi komentarzami spotkała się też jego twórczość, którą tam zaprezentował. W jednym z odcinków zachwycił wykonaniem utworu „Melancholy”.

Jednoznacznej informacji à propos mojej płyty i kiedy ona nastanie, nie mogę podać, bo sam nie wiem, ale jestem cały czas w toku pracy twórczej, cały czas piszę swoje teksty. Mogę zapewnić, że gdy w końcu płyta wyjdzie, to będzie ona skonstruowana z  szeregu wydarzeń z mojego życia. Wszystkie teksty będą moimi autorskimi, całą muzykę też staram się komponować, chyba że gdzieś nie sięga moja kompetencja i nie znam się na niektórych instrumentach czy po prostu potrzebuję kogoś, kto jest lepszy ode mnie. Ale pracuję rzetelnie i to jest numer jeden na mojej liście do zrobienia – mówi agencji Newseria Maciej Musiałowski, aktor.

Musiałowski podkreśla, że pomysł na nagranie autorskiej płyty w dużej mierze jest wynikiem zainteresowania widzów serialu „Druga szansa” jego twórczością. Dzięki tej produkcji mieli oni okazję poznać próbkę jego umiejętności wokalnych, a w mediach społecznościowych szybko zaczęły się pojawiać pytania o płytę. Nie bez powodu serialowy Ksawery Kryński jest tak utalentowany. Jego odtwórca bowiem sam komponuje, pisze teksty i śpiewa. To zainspirowało twórców do rozwinięcia wątku muzycznego Ksawerego.

– Czuję wielką potrzebę wypowiedzi muzycznej i wielką potrzebę śpiewania dla ludzi, zwłaszcza że tak miły odbiór dostałem od publiczności z „Drugiej szansy”. To cudowne uczucie, kiedy ktoś chce słuchać twojej własnej, autorskiej kreacji. Wszystkie piosenki z „Drugiej szansy” napisałem przed powstaniem serialu, a one później zostały użyte. Tak się złożyło, że w jednej z nich – „Melancholii” – śpiewam o Ameryce, a Ksawery właśnie wraca z Ameryki, więc jest to wspaniałe – mówi Maciej Musiałowski.

Aktor prosi jednak widzów o cierpliwość, ponieważ nie chce, by nowa płyta powstawała w pośpiechu, i obiecuje, że da z siebie wszystko, by album był wyjątkowy i trafił w ich muzyczne gusta.

– Stronię od nazewnictwa, zgodnie ze stereotypem młodego człowieka z XXI wieku nie nazywam i nie podejmuję ryzyka nazywania, ale będzie to prawdziwe, będzie to moje, będę graniczył gdzieś na bluesie, soulowej, spokojnej wypowiedzi, nie będę tam siekał techno ani szybkich rytmów. Mam nadzieję, że to będzie dobre – werdykt oczywiście będzie należał do państwa – mówi Maciej Musiałowski.

Musiałowski z powodzeniem łączy ze sobą dwie największe pasje – śpiew i aktorstwo. Zaczynał w legendarnym zespole Fasolki, teraz jest studentem na Wydziale Aktorskim PWSFTviT w Łodzi. W 2015 roku zdobył Grand Prix i Złotego Tukana podczas 36. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Aktor od 6 roku życia pisze dzienniki. Na ich podstawie chce wyreżyserować własny film, w którym zagra. Scenariusz do filmu już powstaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć

Muzycy zespołu Enej do końca nie chcieli wierzyć, że powtórzy się czarny scenariusz sprzed 27 lat i na południu Polski dojdzie do powodzi na południu Polski. Niestety najgorsze przewidywania meteorologów i hydrologów spełniły się. Artyści mocno nad tym ubolewają i solidaryzują się z tymi, którzy przeżywają teraz dramat, bo z dnia na dzień zostali z niczym, bez dachu nad głową. W takich sytuacjach Polacy stanęli na wysokości zadania. Szybko ruszyły zbiórki pieniędzy i potrzebnych produktów dla powodzian. Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie szczędzą pochwał i słów uznania wobec wszystkich, którzy wykazują się empatią i zrozumieniem.

Gwiazdy

Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia

Uczestniczki programu „Azja Express” nie ukrywają, że na początku trudno im było przełamać barierę wstydu, zapukać do cudzego domu i poprosić o nocleg. Zadania nie ułatwiała obecność pozostałych członków ekipy, bo nawet jeśli właściciele domu byli skłonni pomóc dwóm pięknym kobietom, to już kamery budziły pewien niepokój. Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska zaznaczają jednak, że również w tym przypadku trening czyni mistrza i za każdym kolejnym razem było już coraz łatwiej. Zdążyły się też przekonać, że Filipińczycy są niezwykle otwarci, życzliwi i gościnni.

Gwiazdy

Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać

Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.