Newsy

Barbara Kurdej-Szatan: zawsze widać po mnie, jaki mam nastrój

2017-04-12  |  06:45

Gwiazda twierdzi, że jest bardzo emocjonalna. Jej przyjaciółki zawsze wiedzą, jaki ma nastrój, nie potrafi bowiem ukrywać uczuć. Uważa, że właśnie ze względu na tak wrażliwą osobowość wybrała zawód aktorki. Pomaga się on bowiem pozbyć nadmiaru emocji.

Barbara Kurdej-Szatan została nową ambasadorką kampanii „Jem drugie śniadanie”. Tegoroczną edycję rozpoczęła wystawa fotografii zatytułowana „Emocje”. Pokazuje ona uczucia i stany psychiczne towarzyszące osobom niedożywionym oraz prawidłowo się odżywiającym. Gwiazda twierdzi, że motyw przewodni wystawy jest jej bardzo bliski, z natury jest bowiem bardzo emocjonalna.

– Moje przyjaciółki mówią, że po mnie zawsze widać, co sobie myślę tam w środku. A nawet, jeżeli nie wiedzą, co myślę, to widzą, jaki mam nastrój od razu – mówi Barbara Kurdej-Szatan agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda nie wyklucza, że właśnie emocjonalna osobowość zdeterminowała wybój jej zawodu. Aktorstwo wymaga bowiem okazywania całego wachlarza emocji, przeżywanych przez kreowane na scenie lub w filmie postacie. Gospodyni programu „Kocham Cię, Polsko” podkreśla, że w ten sposób praca zawodowa pomaga jej pozbyć się nadmiaru emocji.

– Ale często jest tak, że właśnie w ciągu dnia np. mam dobry nastrój, jestem spokojna, a potem trzeba zupełnie się zmienić nagle, co akurat lubię, bo to jest fascynujące – mówi Barbara Kurdej-Szatan.

Wiele ról wymaga od aktora zaangażowania emocjonalnego, choćby przy kreowaniu postaci obarczonej problemami psychicznymi. Wielu przedstawicieli tego zawodu do tego stopnia utożsamia się ze swoim bohaterem, że przejmuje jego stany psychiczne i kłopoty, co negatywnie odbija się na ich własnej psychice. Barbara Kurdej-Szatan twierdzi, że dotąd jej to nie spotkało.

– Jeżeli gralibyśmy w kółko ten sam spektakl, to może tak, zależy to też oczywiście od roli. Ale na szczęście mam różne spektakle, w różnych miejscach, co chwilę jestem, więc chyba mi to nie grozi – mówi aktorka.

Gwiazda podkreśla ponadto, że należy do osób rozsądnych, twardo stąpających po ziemi. Potrafi oddzielić więc życie zawodowe od prywatnego, a tym samym także emocje przeżywane przez graną przez nią postać i przeżywane przez samą siebie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.