Newsy

Agnieszka Szulim: moja szczerość ma granice

2014-09-22  |  06:50
Mówi:Agnieszka Szulim
Funkcja:dziennikarka, prezenterka telewizyjna
  • MP4
  • Nie mam problemów z rozmawianiem o seksie – mówi Agnieszka Szulim. Dziennikarka twierdzi jednak, że nawet jej szczerość ma granice. W swoich publicznych wypowiedziach nigdy nie naruszyłaby intymności bliskich osób.

    Agnieszka Szulim znana jest nie tylko z ciętego języka, lecz także szczerego wyrażania swoich poglądów. Otwarcie przyznała, że poddała się zabiegom medycyny estetycznej, nie zamierza mieć dzieci, wyrzuciła z profilu na Facebooku znajomych, którzy w wyborach do Parlamentu Europejskiego głosowali na Janusza Korwin-Mikkego, a Annę Muchę nazwała imbecylem za to, że aktorka nie kryła się z zamiłowaniem do naturalnych futer. Równie łatwo Agnieszce Szulim przychodzą rozmowy o seksie.

    Nie mam żadnego problemu z rozmowami o seksie, pod warunkiem że nie są zaangażowane w to jakieś bardzo konkretne osoby. Tylko jak sobie mamy pogadać, pogawędzić i coś powymyślać, to proszę bardzo. Nie wiem, to jest mój pomysł na siebie i to są te bariery i te granice, które ja stawiam – mówi Agnieszka Szulim w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Swoją otwartość na rozmowy związane z seksualnością dziennikarka udowodniła niedawno w programie Kuby Wojewódzkiego. Szczerze przyznała, że się masturbuje i lubi robić sobie nagie zdjęcia telefonem. Agnieszka Szulim twierdzi jednak, że jej otwartość ma granice.

    – Mam swoją granicę, którą postawiłam już jakiś czas temu, że na tematy bardzo prywatne, takie, które dotyczą innych ludzi w moim życiu, nie rozmawiam i koniec. I to się sprawdza, bo mnie o to nikt nie pyta, w związku z tym, że o tym nie mówię. Myślę, że akurat mam tę granicę, ale też wiem, że jestem na innych polach może trochę bardziej odważna niż inni – mówi Agnieszka Szulim.

    Agnieszka Szulim myśli nawet o własnej audycji podobnej do Kochaj się długo i zdrowo, którą na antenie radia TOK FM prowadziła niegdyś Ewa Wanat. Na razie jednak jest to tylko pomysł, dziennikarka ma bowiem inne projekty do zrealizowania.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Handel

    Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

    Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

    Gwiazdy

    Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

    Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.