Mówi: | Barbara Kurdej-Szatan |
Funkcja: | aktorka |
Barbara Kurdej-Szatan: Będę wspierać wszystkich uczestników „The Voice of Poland”. Wiem, jakie to emocje
Aktorka dołączyła do ekipy „The Voice of Poland”. Jest zachwycona panującą w programie muzyczną atmosferą i zapewnia, że będzie kibicować wszystkim jego uczestnikom. Sama brała niegdyś udział w muzycznym talent show, rozumie więc ich emocje i nerwy. Gwiazda zapewnia też, że nie zamierza rezygnować z aktorstwa. Już w listopadzie będzie można ją zobaczyć w nowym spektaklu Teatru Capitol.
Barbara Kurdej-Szatan została nową gospodynią muzycznego talent show TVP2 – u boku Tomasza Kammela i Macieja Musiała poprowadzi cztery ostatnie odcinki programu, nadawane na żywo. Gwiazda twierdzi, że bez trudu odnalazła się w ekipie tworzącej „The Voice of Poland”, zwłaszcza że większość jej członków zna od dawna i darzy sympatią. Zapewnia też, że na planie programu panuje świetna, muzyczna atmosfera.
– Muzycy mają trochę inny klimat, w każdym środowisku inaczej ludzie z sobą rozmawiają, inną mają energię. Bardzo lubię taką energię, zwłaszcza że muzyka towarzyszy mi od zawsze i nie wyobrażam sobie życia bez niej – mówi Barbara Kurdej-Szatan agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka cieszy się, że dostała możliwość pracy w „The Voice of Poland”, także dlatego, że kilka lat temu występowała w podobnym talent show w zupełnie innym charakterze. Wraz z zespołem Soul City wzięła udział w 2. edycji programu „X Factor” – muzycy tej grupy, pod dowództwem Czesława Mozila, zajęli ostatecznie 5. miejsce.
– Doszłam do odcinków na żywo, do finału i wiem, jakie to są ogromne emocje, jaki to jest stres, dlatego będę bardzo mocno wspierać wszystkich uczestników – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
„The Voice of Poland” nie będzie debiutem aktorki w roli prowadzącej, wiosną 2016 roku występowała bowiem jako gospodyni programu „Kocham Cię, Polsko!”. Gwiazda zapewnia jednak, że nie zamierza rezygnować z aktorstwa na rzecz kariery w telewizji. Nadal będzie można ją oglądać w serialu „M jak Miłość”, a także na scenach teatralnych.
– Zapraszam serdecznie do Teatru 6. piętro na dwie sztuki, w których gram, do Teatru Variete na musical „Legalna blondynka”, a także do Teatru Capitol, w którym już niedługo będziemy grać sztukę „Pikantni” – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
Bohaterami spektaklu „Pikantni”, w reżyserii Tomasza Gawrona, są dwie pary: Bea i Christoph oraz Doris i Alex. Młodzi ludzie chcą odświeżyć swoje życie erotyczne, decydują się więc na rejestrację w portalu randkowym i spotkanie. Już od pierwszych chwil sytuacja wymyka się jednak spod kontroli. Oprócz Barbary Kurdej-Szatan na deskach Teatru Capitol będzie można zobaczyć Annę Muchę, Mikołaja Roznerskiego i Michała Ziembickiego.
– Spektakl ma dość kontrowersyjny temat, bo jest o swingersach, ale jest fajnie napisany, pokazuje, co się dzieje w głowach tych ludzi, jakie mają problemy ze sobą i dlaczego się decydują na takie coś i co z tego wynika później – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
Premiera spektaklu „Pikantni” planowana jest na listopad, w ostatnich dniach sierpnia odbył się jednak pokaz prapremierowy.
Czytaj także
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Dom i ogród

Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.
Handel
Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Moda
Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.