Newsy

Stefano Terrazzino poprowadzi pierwszą polską edycję programu „Salon sukien ślubnych”

2015-08-04  |  06:55

Stefano Terrazzino pomoże Polkom wybrać idealną suknię ślubną. Tancerz został gospodarzem pierwszej polskiej edycji amerykańskiego hitu „Salon sukien ślubnych”. Twierdzi, że jest nie tyle prezenterem, ile osobą wspierającą pannę młodą – niejednokrotnie przyszło mu bowiem walczyć z rodziną dziewczyny. Program będzie można obejrzeć jesienią na antenie stacji TLC.

„Salon sukien ślubnych” to reality show oparte na amerykańskim formacie „Say Yes to the Dress”. Amerykańska widownia do tej pory obejrzała 10 edycji tego programu – nadawany jest on bowiem, także na antenie stacji TLC, od 2007 roku. Gospodarzem ślubnego show jest projektant mody Randy Fenoli. Polski prowadzący nie został wybrany przypadkowo – Stefano Terrazzino ukończył krawiectwo teatralne i przez pewien czas zarabiał, szyjąc kostiumy do tańca.

Robiłem to, żeby móc tańczyć, żeby mieć finanse. Ale to fajnie, że się przydało, bo dostałem propozycję bycia trochę prezenterem, i to jest nowe wyzwanie, a trochę ubraniowym doradcą, i to nie jest nowe, więc czułem się trochę bezpieczny, że okej, nie wszystko będzie nowe – mówi Stefano Terrazzino agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Tancerz przyznaje, że doświadczenie w krawiectwie ułatwiło mu zaaklimatyzowanie się w roli prowadzącego show. Jego zadaniem w „Salonie sukien ślubnych” będzie doradzanie uczestniczkom programu w wyborze najlepszych dla nich sukni. Wspierać go w tym będą profesjonalne konsultantki, które mogą się poszczycić dużym doświadczeniem w zakresie mody ślubnej. Przyszłe panny młode przymierzać będą po kilka fasonów sukni. a swoje decyzje będą konsultować z rodziną i przyjaciółmi.

Jestem bardziej taką wspierającą osobą. Nie jestem ani stylistą, ani stricte prezenterem. Jestem taką osobą, która wspiera trochę pannę młodą, czasami muszę walczyć z rodziną, bo oni chcą księżniczkę, bo mama chciała na bogato, a ona jest nowoczesna i chce prostą sukienkę – mówi Stefano Terrazzino.

Tancerz nie ukrywa, że rola prowadzącego dostarczyła mu bardzo dużo zabawy. Cieszy się też, że szybko i bez problemów zyskał zaufanie zarówno ze strony współpracowników, jak i uczestniczek reality show. Twierdzi, że wszyscy czuli się w jego towarzystwie swobodnie i komfortowo.

– Miałem poczucie, że jestem tam potrzebny. Tak jakby moja obecność im pomagała. I to jest fajne, bo czujesz wtedy, że jesteś w odpowiednim miejscu, a nie, że robisz coś sztucznego albo na siłę. Dlatego uważam, że to udany projekt. Nie spodziewałem się takiej reakcji ludzi – mówi Stefano Terrazzino.

Premiera pierwszej polskiej edycji programu „Salon sukien ślubnych” już jesienią na antenie stacji TLC.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.