Newsy

Urszula Dębska: Są sposoby na to, żeby przygotować się psychicznie do odważnych scen. Najważniejsze to mieć fajnego partnera

2019-01-09  |  06:12

Jak podkreśla Urszula Dębska, sceny rozbierane dla wielu aktorów nie są łatwe. Niektórzy potrafią przez nie nawet zrezygnować z udziału w produkcji. Ona sama nie krępuje się przed kamerą i jak tłumaczy, jeśli ma się na planie fajnego partnera, to namiętne pocałunki lub sceny łóżkowe wychodzą niezwykle wiarygodnie. 

Sabina grana przez Urszulę Dębską w serialu „Pierwsza miłość” miała już wielu partnerów i nie raz przeżywała miłosne uniesienia. Jedna z odważnych scen miała miejsce w pokoju intymnych widzeń za kratami więzienia, gdzie bohaterka spotkała się ze swoim ówczesnym ukochanym – Natanem (w tej roli Krzysztof Kwiatkowski). Aktorka tłumaczy, że takie sceny są wpisane w jej zawód i trzeba podejść do nich profesjonalnie. Na miarę swoich możliwości wczuć się w sytuację i zagrać najlepiej, jak tylko się potrafi.

– Są sposoby na to, żeby się do takich scen przygotować psychicznie, a najważniejsza rzecz w tym wszystkim, to mieć naprawdę fajnego partnera, wydaje mi się, że aktorzy, jeśli są w stanie ze sobą porozmawiać, to takie sceny wychodzą super i mogą być naprawdę ciekawe. Pracuję już 25 lat, więc zupełnie inaczej na to patrzę – jest to element pracy – mówi agencji Newseria Lifestyle Urszula Dębska, aktorka.

Aktorka ze wzruszeniem wspomina jednak stres, jaki towarzyszył jej na planie „Plebanii”, kiedy po raz pierwszy musiała pocałować chłopaka.

– Nigdy nie zapomnę, jak byłam nastolatką i producent serialu „Plebania” zaprosił mnie na rozmowę, mówiąc mi: „Ula, będziesz musiała zagrać pierwszą swoją całowaną scenę”. Pamiętam, że ta rozmowa zbudowała u mnie niesamowite napięcie. Byłam bardzo skrępowana całą sytuacją. Natomiast pracowałam wówczas z niesamowitą ekipą, która dołożyła wszelkich starań, żebym czuła się komfortowo – mówi  Urszula Dębska.

Dębska przyznaje, że widzowie często snują różne domysły dotyczące aktorów, którzy grają parę w serialu. Wydaje im się, że iskrzy nie tylko na planie, lecz także prywatnie.

– Nie raz to słyszałam. Szczerze, nie odpowiadam na takie pytania. Partnerów w serialu „Pierwsza miłość” miałam około dziesięciu, jakby miało między każdym coś być, to dziwny byłby to przebieg – mówi Urszula Dębska.

Aktorka stara się nie dementować ani też nie potwierdzać plotek. Lakonicznie przyznaje, że z niektórymi kolegami z pracy, na przykład z Michałem Malinowskim, wiąże ją szczególna nić porozumienia.

– Jesteśmy serdecznymi przyjaciółmi, nie tylko na ekranie, lecz także w życiu prywatnym – dodaje Urszula Dębska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Problemy społeczne

Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.

IT i technologie

Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja

Wykrycie wad wrodzonych serca u płodu pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i doprowadzenie do urodzenia dziecka, które będzie miało dużo lepsze rokowania. W Polsce znacząco poprawia się skuteczność diagnostyczna, a lekarzy coraz mocniej będzie w tym wspierać sztuczna inteligencja. Wciąż jednak przeprowadza się za mało badań prenatalnych, takich jak echokardiografia płodu.