Mówi: | Karolina Pilarczyk |
Funkcja: | drifterka |
Karolina Pilarczyk: Drift całkowicie zmienił moje życie. Na początku było bardzo trudno, ponieważ nie miałam wsparcia, wiedzy i pieniędzy
Zanim Karolina Pilarczyk sprawdziła się w driftingu, przeszła krętą i wyboistą drogę. W jej rodzinie nie było bowiem żadnych tradycji motosportowych i nikt z najbliższego otoczenia nie mógł, a nawet nie chciał jej pomóc. Bardzo długo szukała finansowania, wsparcia i wiedzy. Pokonała wiele przeszkód po to, by móc wreszcie odnosić sukcesy. Jak podkreśla, drift zmienił jej życie o 180 stopni. Pracowała w branży IT, a tymczasem teraz ma kilka samochodów sportowych, więcej czasu spędza w drodze niż w domu i driftuje z prędkościami ponad 150 km/h na torach na całym świecie.
Wspomina, że jej przygoda z driftingiem zaczęła się od zupełnego przypadku. Najpierw była miłość do samochodów wyścigowych i brawurowej jazdy.
– Śmieję się, że to była miłość od pierwszego poślizgu, ponieważ nie mam żadnych tradycji motosportowych, więc nikt, ani rodzice, ani nikt bardzo bliski, nie pokazał mi piękna tego sportu. Po prostu po zrobieniu prawa jazdy poszłam do akademii jazdy, żeby podnieść swoje umiejętności, i tam na płytach poślizgowych poczułam ten poślizg i adrenalinę związaną z nimi. I to było – wow, chcę brać udział w motosporcie. Wtedy zakochałam się w samochodach i stwierdziłam, że chcę zrobić coś więcej w tym temacie – mówi agencji Newseria Lifestyle Karolina Pilarczyk, drifterka.
Przyznaje, że wtedy nawet nie wiedziała, że istnieje drifting. W Polsce zrobiło się o nim głośno dopiero cztery lata później. Tymczasem ona próbowała swoich sił w amatorskich rajdach.
– Cały czas zaciągałam ten ręczny, cały czas się ślizgałam tym samochodem. Mój pilot non stop na mnie krzyczał, bił mnie mapą po głowie: „Nie rób, zostaw, tracimy czas”, a ja mówię: „A tam czas, ale jest zabawniej”. I tak to się zaczęło, rzeczywiście od zupełnego przypadku. Moja droga była bardzo trudna, ponieważ nie miałam ani wsparcia, ani wiedzy, ani pieniędzy. Moi rodzice kompletnie tego nie rozumieli, więc był to temat tabu. Moja mama zawsze mi powtarzała: „Zostaw, nie stać cię, jesteś kobietą, nie znasz się na tym, są lepsi zawodnicy” i raczej starała się mnie odciągnąć – opowiada.
Karolina Pilarczyk pracowała wówczas jako menedżer w firmach informatycznych i rodzice wiązali jej przyszłość właśnie z branżą IT. Pasja zweryfikowała jednak jej plany życiowe.
– Śmieję się, że im zdriftowałam w stronę motosportu. Choć na początku był to zupełny przypadek, to ja o to walczę, próbuję znaleźć na to sposób. I pomimo że czasami rozbijam się mentalnie na ścianach, ponoszę wiele porażek w różnych sytuacjach, to wstaję, otrzepuję się i mówię: znajdę na to sposób i odniosę sukces – mówi.
Determinacja, odwaga, wola walki i siła, by stawić czoła wielu trudnościom, zaowocowały sukcesami.
– Jestem w tym momencie dwukrotną mistrzynią Europy, jeżdżę w Formule Drift jako pierwsza i jedyna Europejka, nie tylko Polka, więc myślę, że odnoszę fajne sukcesy. Warto było zawalczyć o swoje marzenia, warto robić to, co się kocha, i znaleźć na to sposób, nie poddawać się – mówi drifterka.
Swoją postawą i przykładem udowadnia innym, że trzeba próbować nawet w sytuacji, gdy na początku wydaje nam się, że to, co chcemy robić, nie ma zbyt dużych szans na realizację.
– Wielokrotnie słyszę, że ktoś mówi, że drifting jest jego marzeniem, ale wydaje mu się to zbyt drogie. Mówię wtedy: pieniądze to nie jest problem, owszem, gdy się je ma, to wszystko jest łatwiejsze, ale przecież jesteśmy w stanie je zarobić. Chcę więc przekonywać ludzi, żeby walczyli o swoje marzenia i się nie zrażali. Ja wielokrotnie przyjmowałam jakąś strategię, która była błędna, i ponosiłam porażkę. Ale w którymś momencie znalazłam sposób na to, żeby jednak odnieść sukces. Zatem absolutnie warto walczyć i realizować marzenia – mówi Karolina Pilarczyk.
Jak podkreśla, drifting jest fascynującą dyscypliną, która daje niesamowitą adrenalinę i przyjemność zawodnikom, ale jednocześnie jest też niezwykle atrakcyjna dla publiczności. Od startu do mety drifterzy muszą utrzymać auto w precyzyjnym poślizgu, a to wszystko przy prędkościach ponad 150 km/h.

Karolina Pilarczyk: Nie mogę zrozumieć, dlaczego kobiety zakładają futra. Wygląda się w nich jak bezkształtna bryła

Karolina Pilarczyk: Drifting może być naprawdę podniecający, a ponadto poprawia nasze umiejętności na drodze

Karolina Pilarczyk: Mężczyźni się mnie boją. Jest im głupio przegrać z kobietą
Czytaj także
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-06: Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-01-29: Karolina Pilarczyk: To jest karygodne, że ktoś ma kilkukrotnie zabrane prawo jazdy, a dalej pijany wsiada za kierownicę. Taka osoba powinna iść do więzienia
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.
Edukacja
W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.
Psychologia
Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.