Newsy

Jan Kuroń chce zapoczątkować w Polsce modę na niemarnowanie jedzenia. Napisał książkę na ten temat

2015-12-21  |  07:00

Szef kuchni chce przekonać Polaków do ekonomicznego gotowania i niemarnowania żywności. W swojej debiutanckiej książce „Sprytna kuchnia, czyli kulinarna ekonomia” zdradza sprawdzone sposoby na racjonalne zakupy i przechowywanie żywności. Podaje też wiele przepisów na smaczne dania i desery.

„Sprytna kuchnia, czyli kulinarna ekonomia” znacznie różni się od dostępnych na polskim rynku książek kucharskich. Oprócz przepisów i zdjęć gotowych dań Jan Kuroń zawarł w niej bowiem porady dotyczące ekonomicznego gotowania. W książce znalazły się więc wskazówki w zakresie przechowywania żywności w domu oraz odpowiedniego planowania zakupów tak, by kupować świadomie i nie ulegać promocjom. Szef kuchni przekonuje też Polaków, że przygotowanie posiłku nie musi pochłaniać dużo czasu jego zdaniem jedzenie można przygotować i szybko, i zdrowo.

 – Dowiemy się, jak przechowywać rzeczy, co mrozić, czego nie mrozić, co się przechowuje w optymalnej temperaturze, jak robić zakupy, żeby nie wpaść w amok i tych zakupów nie zrobić za dużych. Jest część kulinarna i część poradnikowa, bo zawsze chciałem to rozdzielić – mówi Jan Kuroń agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Istotną kwestią poruszoną w debiutanckiej książce Jana Kuronia jest niemarnowanie żywności. Autor twierdzi, że poprzez publikację „Sprytna kuchnia, czyli kulinarna ekonomia” chce zapoczątkować w Polsce modę na niemarnowanie jedzenia. Według Federacji Polskich Banków Żywności w Polsce co roku marnuje się 9 mln ton żywności. Jan Kuroń uważa, że tak jak udało się przekonać Polaków do zakręcania wody podczas mycia zębów i gaszenia światła, tak uda się nakłonić ich do rozsądnego gospodarowania żywnością.

– Tylko trzeba to zrobić w sposób przystępny, nie popadać w ton dydaktyczny, moralizatorski, z lekkim humorem, bo myślę, że to bardziej jest przyjemna forma przekazywania informacji. Jak ktoś mówi: „nie rób tak”, to wtedy człowiek się zapiera, buntuje albo nie do końca to do niego dociera – mówi Jan Kuroń. 

„Sprytna kuchnia, czyli kulinarna ekonomia” ma też pomóc osobom przygotowującym bożonarodzeniowe posiłki. Jan Kuroń uważa, że w gorącym przedświątecznym okresie podstawą działania powinien być dobry plan, zarówno zakupów, jak i przygotowania niektórych dań. Część z nich można bowiem przygotować znacznie wcześniej i zamrozić.

Pierogi możemy przygotować, zamrozić, a potem tylko je wyjąć i wrzucić do wody. Nie musimy 2 godziny przed świętami zamiast rozmawiać z gośćmi, lepić pierogi. Do tego trzeba podejść po prostu z pomysłem i z głową – mówi Jan Kuroń.

W książce Jana Kuronia znalazło się też wiele przepisów na smaczne dania i desery, np. placuszki z botwiny, pieczoną łopatkę z korzennymi warzywami czy pasztet z kaczki z żurawiną i porto. Autorką rozdziału dotyczącego słodkości jest żona szefa kuchni, Aneta Kuroń. „Sprytna kuchnia, czyli kulinarna ekonomia”, wydana nakładem wydawnictwa Edipresse Polska, została wzbogacona o treści multimedialne, takie jak filmy czy dodatkowe zdjęcia. Odtworzenie zakodowanych treści możliwe jest dzięki bezpłatnej aplikacji TAP2C dostępnej w systemach Android oraz iOS.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Nowe technologie

Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.