Newsy

Leszek Lichota: W grze „Pułapka – Bunt” będzie można się wcielić w mojego bohatera. Zagrałem i zginąłem

2019-09-09  |  06:16

Zdaniem Leszka Lichoty, „Pułapka – Bunt” to wyjątkowa promocja drugiego sezonu produkcji TVN-u i zachęta do śledzenia losów jego bohatera. Dzięki tej grze użytkownicy mogą bowiem pokierować losami „Czarnego” i zanurzyć się w mroczną atmosferę serialu, wybierając wątki prowadzące do aż ośmiu różnych zakończeń. Fabułę tworzyli scenarzyści „Pułapki”, ale musieli dopasować ją pod medium interaktywne. Co ważna, gra nie zdradza żadnych wątków z nowych odcinków.

Premierowe odcinki „Pułapki 2” można oglądać na antenie TVN we wtorki o godz. 21.30. Dla fanów produkcji, stacja przygotowała interaktywną grę fabularną, w której widzowie mogą się wcielić w role jednego z głównych bohaterów – niezłomnego komisarza „Czarnego”, granego przez Leszka Lichotę. Akcja toczy się w więzieniu.

– Pojawiła się gra, dzięki której będziemy mogli wczuć się w postać „Czarnego”, który jest osadzony w więzieniu. I oczami bohatera będziemy mogli obserwować ten świat i wybierać różne alternatywne możliwości zakończenia tego albo dochodzenia do innego celu. I tutaj jest ta interaktywność, że jako widz możesz sobie kliknąć na przykład, że Czarny ma zostać w tym pomieszczeniu i rozwiązać tę sprawę lub iść za innym bohaterem i tam się dowiadywać tego, co ma robić. I to jest ciekawe – mówi agencji informacyjnej Newseria Leszek Lichota.

Leszek Lichota bardzo chwali akcję promocyjną serialu, która opiera się na angażowaniu widzów w ciekawe i niekonwencjonalne rozwiązania fabularne, takie, jak kreowanie treści. Gra „Pułapka – Bunt” dostępna jest w serwisie YouTube.

 – Ja tam użyczyłem głosu, mnóstwo aktorów też zgodziło się wziąć w tym udział. I to jest taka nowa forma promocji, ale właśnie bardzo ciekawa, bo taka angażująca widza, no i dająca mu taką rozrywkę, że może o czymś decydować. Więc myślę, że to może się spodobać, to może być ciekawe – mówi Leszek Lichota.

Leszek Lichota tłumaczy, że gra nie jest częścią serialu i choć pewne elementy mogą mieć swoje odbicie w fabule, to jednak, żeby dowiedzieć się, jakie losy czekają głównego bohatera, trzeba zasiąść przed telewizorem.

Gra jest takim teaserem, jest taką zajawką, jest taką zachętą. Ona oddaje pewnego rodzaju atmosferę wątku wokół Czarnego, bo jest jakby zrobiona na podstawie jego wątku. Natomiast nie zdradzi nic istotnego z fabuły. Jakby będzie oczywiście jakaś zbrodnia, będzie jakaś bestia, która jest tytułową bestią w drugim sezonie. Natomiast nie zdradzi nic ani nie podpowie, kto za czym stoi – mówi Leszek Lichota.

Aktor zdradza, że również próbował swoich sił w grze i dał się wciągnąć w tytułową pułapkę. Za pierwszym razem nie poszło mu jednak najlepiej.

– Przeszedłem jedną ścieżkę, w której niestety zginąłem. Jest osiem możliwych zakończeń, zawsze można wszystko zrestartować i zacząć od początku, wybierać kolejne ścieżki i dochodzić do innych rozwiązań – mówi Leszek Lichota.

„Pułapka” to autorski serial obyczajowo-kryminalny, który został realizowany na podstawie scenariusza Karoliny Frankowskiej i Michała Godzica. Główne role grają m.in.: Agata Kulesza, Marianna Kowalewska, Mateusz Więcławek i Leszek Lichota. W tym sezonie do obsady dołączą m.in.: Anna Romantowska, Jerzy Radziwiłowicz, Jan Frycz, Eryk Lubos, Henryk Talar i Wiktoria Gorodeckaja.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem

Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.

Transport

Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową

Każdego roku 1,2 mln ludzi na świecie ginie w wypadkach drogowych. Chociaż w ostatnich latach bezpieczeństwo na drogach się stopniowo poprawia, to wciąż daleko nam do wizji zero, która zakłada ograniczenie do minimum liczby ofiar śmiertelnych. Specjaliści z dziedziny epidemiologii ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Maryland badają miejsca tragicznych zdarzeń drogowych, analizując za pomocą sztucznej inteligencji miliony zdjęć z usługi Google Street View. Wskazują w ten sposób, które elementy infrastruktury można poprawić, by obniżyć ryzyko wypadku.

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących.