Mówi: | Małgorzata Kożuchowska |
Funkcja: | aktorka |
Małgorzata Kożuchowska: Życie zawsze daje nam kolejną szansę. Nawet gdy nam się wydaje, że to już jest koniec świata
Aktorka podkreśla, że serialowa Monika Borecka może być wzorem dla wielu ludzi, bo pomimo wielu życiowych zakrętów i bardzo bolesnych upadków, potrafi się podnieść i iść dalej. W czwartym sezonie „Drugiej szansy” w kolejnych zmaganiach z trudną rzeczywistością pomoże jej Piotr Marczak – nowy bohater grany przez Michała Żurawskiego. Niewykluczone, że oboje połączy coś więcej niż tylko zaangażowanie we wspólny projekt.
Serialowa Monika Borecka to niezwykle atrakcyjna i elegancka kobieta. Wiedzie pozornie idealne życie – dobra praca, modnie urządzone mieszkanie, ekskluzywne ubrania, kolacje w najlepszych restauracjach w stolicy. Kiedy jednak jej świat rozpada się jak domek z kart, los daje jej tytułową drugą szansę.
– Życie zawsze daje nam kolejną szansę, nawet wtedy, kiedy nam się wydaje, że to już jest koniec świata. Moja bohaterka była już w takim momencie, że wszystko miała poukładane w głowie, wyreżyserowała już swoje życie, a tu znowu los spłatał jej dość dramatycznego psikusa, bo zginęła największa miłość jej życia. Ale ona jest taką postacią, która mimo nawet spektakularnych upadków zawsze się dźwiga, zawsze jakoś znajduje w sobie motywacje i siły do tego, żeby się otrzepać i iść dalej. Myślę, że na tym polega sukces życiowy, żeby nauczyć się takiego czegoś, posiąść taką umiejętność – mówi agencji Newseria Małgorzata Kożuchowska, aktorka.
Życie serialowej Moniki Boreckiej zostało przewartościowane i nie było jej łatwo odnaleźć się w nowej sytuacji. Największą motywacją była dla niej córka, Basia. Bohaterka mocno zaangażowała się także w nową inicjatywę.
– Monika trochę odeszła z show-biznesu i los podsunął jej miejsce i sprawę, o którą zaczęła walczyć i w którą się bardzo zaangażowała. To też sprawiło, że trochę zapomniała o sobie, o swoich własnych problemach, przestała się nad tym tak pochylać i rozpamiętywać swoje nieszczęście, swój dramat, bo zaczęła walczyć o miejsce, które zostało stworzone dla dzieci gdzieś na warszawskiej Pradze, dla dzieci z trudnych rodzin, czasami patologicznych, ale też takich, gdzie rodzice są tak pochłonięci swoimi karierami i pracą, że nie mają dla swoich dzieci czasu, te dzieci gdzieś się pałętają, są narażone na różne niebezpieczeństwa – mówi Małgorzata Kożuchowska.
To miejsce, a jednocześnie pewną alternatywę dla Moniki stworzył nowy bohater serialu – Piotr Marczak, grany przez Michała Żurawskiego.
– Żeby nie było różowo i łatwo, na to miejsce ma chrapkę ktoś z dużymi pieniędzmi, kto chce tam wybudować jakiś apartamentowiec, supermarket albo coś w tym stylu, trzeba było więc wielkiego zaparcia tych bohaterów, aby ocalili to miejsce – mówi Małgorzata Kożuchowska
Kożuchowska bardzo chwali sobie współpracę z Michałem Żurawskim. Aktorka nie chce jednak zdradzić, czy w serialu połączy ich coś więcej.
– To jest rzeczywiście nasze pierwsze spotkanie na planie, wcześniej się nie widzieliśmy. Michał jest bardzo konkretny, ja lubię takich facetów, konkretnych, którzy nie owijają w bawełnę i nie dzielą włosa na czworo. Myślę, że jest to raczej domena kobiet, więc tutaj się dobrze uzupełniamy – dodaje Małgorzata Kożuchowska.
W 4. sezonie serialu „Druga szansa” zabraknie natomiast Lidki, w którą wcielała się Maja Ostaszewska. Aktorka odeszła z serii z powodu przyjęcia głównej roli w „Diagnozie”.
Czytaj także
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
- 2025-02-17: Radosław Majdan: Nie trenujemy z Małgosią razem, nie rywalizujemy też ze sobą. Gramy w jednym teamie i budujemy siebie nawzajem
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.