Newsy

Jolanta Kwaśniewska o zniknięciu córki z telewizji: Ola robi teraz to, co kocha najbardziej

2014-04-07  |  07:10

Talk-show „Mała czarna”, który współprowadziła Aleksandra Kwaśniewska w Polsat Cafe, został zdjęty z anteny. Jak uspokaja mama gwiazdy, Jolanta Kwaśniewska, Ola zajmuje się obecnie tym, co lubi najbardziej, czyli pisaniem. Panie nie wykluczają również ponownej współpracy w przyszłości.

Aleksandra Kwaśniewska wciąż prowadzi swoją rubrykę w tygodniku „Viva!", gdzie można przeczytać jej wywiady z gwiazdami.

– Oleńka żyje swoim życiem i myślę, że każdy etap w naszym życiu jest dla nas ogromnie ciekawy, inspirujący. Ola teraz zajmuje się tym, co najbardziej kocha, czyli pisaniem, i to jest jej bajka – stwierdza Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle

Jak zapewnia, jej córka wciąż dostaje nowe propozycje, ale do tej pory na żadną jeszcze się nie zdecydowała. Wiadomo, że telewizja Polsat Cafe nie chce się z nią rozstać i zaproponowała jej udział w innym projekcie.

Jolanta Kwaśniewska dobrze wspomina wspólne projekty z córką, w tym „Matki i córki, czyli rodzinny galimatias” w TVN Style. Wciąż otrzymuje wyrazy sympatii ze strony widzów, które tylko potwierdzają jej przekonanie, że program był ciekawą propozycją.

Jak będzie jakiś nowy pomysł na wspólny projekt, być może do tego kiedyś wrócimy – zapewnia Kwaśniewska.

Była pierwsza dama obecnie prowadzi cykl „Oswoić starość" w porannym programie „Pytanie na śniadanie” w TVP2. Dwa lata temu TVN zrezygnował z prowadzonego przez Aleksandrę i Jolantę Kwaśniewskie programu „Matki i córki, czyli rodzinny galimatias”. Od tamtej pory obecność w mediach Aleksandry Kwaśniewskiej zmalała. W marcu okazało się, że stacja Polsat Cafe nie uwzględniła w wiosennej ramówce „Małej czarnej” przez co gwiazda zniknęła całkowicie z telewizji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.