Mówi: | Anna Ołdak (wokalistka zespołu MoMo) Mela Koteluk (wokalistka) |
Mela Koteluk nagrała dwa utwory z zespołem MoMo
NeoMoMo to nazwa nowego projektu muzycznego wokalistki grupy MoMo – Anny Ołdak. Tym razem do współpracy zapraszani są różni wykonawcy, którzy muszą poradzić sobie z nowymi aranżacjami własnych utworów. Pierwszy odcinek, z gościnnym udziałem Meli Koteluk, ukaże się już wkrótce na kanale YouTube zespołu.
Pomysł na połączenie koncertu z wywiadem zrodził się w głowie Anny Ołdak jeszcze w 2013 roku. Pierwsze przymiarki i nagrania w Muzeum Neonów rozpoczęły się pod koniec kwietnia 2014 roku. Do udziału zaproszono Melę Koteluk oraz Marikę.
– Pomysł na NeoMoMo pojawił się bardzo spontanicznie. W trakcie przełączania kanałów w telewizorze, spostrzegałam, że nie ma programów, mówiących stricte o muzyce. Pomyślałam, że dlaczego nie miałabym zaprosić kilku znajomych i porozmawiać o tym, jak im się żyje w Warszawie, i wspólnie z nimi zaśpiewać piosenki w nowych aranżacjach stworzonych przez MoMo. Pierwszym gościem została Mela Koteluk – wyjaśnia Anna Ołdak.
Podczas występu goście przygotowywali dwa utwory. Mela Koteluk zaśpiewała wraz z Anną Ołdak „Melodię ulotną” oraz „Od dzisiaj”. Każda kompozycja zyskała nową aranżację, w której usłyszeć będzie można m.in. harfę i wiolonczelę.
– Przygotowałam dwie piosenki, jedną z repertuaru MoMo, drugą z mojego. Podoba mi się sytuacja, w której trzeba użyć kreatywności, lubię ten element nieobliczalności. Wydaję mi się, że spotkanie w Muzeum Neonów zaowocowało fajnym nagraniem. „Melodia ulotna” nie doczekała się do tej pory wersji z harfą i wiolonczelą, więc jestem zadowolona z efektów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Mela Koteluk.
Drugi odcinek programu Anny Ołdak poświęcony będzie Marice, która wykona w Muzeum własny utwór „Widok” oraz „Żonę” zespołu MoMo. W planach jest także zaproszenie kolejnych wykonawców.
– W projekcie biorą udział artyści odważni, bo nagrania robione są na setkę. Pojawiają się więc niespodziewane sytuacje gardłowo-instrumentalne, których nie da się wyeliminować. Poza Melą nagraliśmy również program z Mariką i to też interesująca sprawa, bo to dziewczyna śpiewająca głównie reggae. Aranżacje z harfą były więc dla niej sporym wyzwaniem. Na początku się obawiała, ale wyszło super. Marzą mi się kolejni wykonawcy, których nazwisk jednak jeszcze nie zdradzę, żeby nie zapeszyć – dodaje Ołdak.
Grupa MoMo działa na polskiej scenie muzycznej od 2011 roku. Dwa lata później ukazała się debiutancka płyta formacji pt. „MoMo”. Pierwsza płyta Meli Koteluk została wydana w 2012 roku, wokalistka kończy pracę nad nowym krążkiem, który ukaże się jesienią.

Magdalena Mielcarz: nowy singiel to spełnienie moich marzeń

Kuba Molęda o powrocie do mediów: Nigdy nie przerwałem kariery muzycznej. Przez cały czas wydawałem płyty i grałem koncerty

W październiku ukaże się drugi album Marcina Kindli
Czytaj także
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Medycyna
Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.
Gwiazdy
Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.