Newsy

Polscy designerzy po raz pierwszy zaprojektowali meble do specjalnej kolekcji IKEA PS 2014

2014-05-29  |  06:50
Mówi:Katarzyna Balashov (zastępca PR Managera IKEA)
Tomek Rygalik (projektant)
  • MP4
  • Czworo Polaków znalazło się w prestiżowym gronie dwudziestu projektantów, którzy przygotowali specjalną kolekcję IKEA PS 2014. To najbardziej designerska linia szwedzkiej marki. Motywem przewodnim prac było hasło „W ruchu”, a inspiracją – wielkomiejski styl  życia ludzi, którzy często zmieniają miejsce zamieszkania. 

    Tomasz Rygalik zaprojektował stolik z szafką na gazety i lampką, a Krystian Kowalski, Maja Ganszyniec i Paweł Jasiewicz – sekretarzyk. Specjalna kolekcja „Postscriptum została przygotowana po raz ósmy. Polscy projektanci pierwszy raz wzięli udział w tym przedsięwzięciu.

    Kolekcję IKEA PS 2014 tworzy ponad pięćdziesiąt unikalnych produktów, zaprojektowanych przez designerów z całego świata.

    Do projektu IKEA PS 2014 zaprosiliśmy dwudziestu projektantów, w tym aż czterech Polaków. Właściwie mieli bardzo dużą swobodę w wyborze tego, co będą projektować. Jedynym ograniczeniem był motyw przewodni kolekcji, czyli „w ruchu”. Bo wszystkie te przedmioty są przeznaczone dla osób młodych duchem, które są dynamiczne, często się przeprowadzają. Projekty są lekkie, łatwe do przeniesienia i właściwie można z nami podróżować po całym świecie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Balashov zastępca PR Managera IKEA.

    Polscy designerzy – Krystian Kowalski, Maja Ganszyniec, Paweł Jasiewicz oraz Tomasz Rygalik – postawili na funkcjonalność i prostotę. Ich projekty nawiązują do mebli sprzed lat, a jednocześnie doskonale wpisują się w światowe trendy. 

    Projektanci zaprojektowali dwa przedmioty. Jest to stolik, taki właściwie oparty na takim peerelowskim pomyśle hybrydowych mebli, czyli połączenia stolika nocnego z taką szafką na gazety i lampką. To jest projekt Tomasza Rygalika, a także sekretarzyk, który został zaprojektowany wspólnie przez trzech projektantów. Też jest takim praktycznym, lekkim meblem, który świetnie się sprawdzi w małych przestrzeniach i będzie również łatwy do przeniesienia w momencie, kiedy będziemy się wyprowadzać, zmieniać miejsce zamieszkania – wyjaśnia Katarzyna Balashov.  

    Tomasz Rygalik przyznaje, że inspiracją były dla niego meble z czasów PRL – łóżka chowane w szafie i meblościanki.  Projektant jest bowiem zafascynowany ich niezwykłą funkcjonalnością. 

    Zaadresowałem kategorię, która nie istnieje, bo nie jest to kolejne krzesło, szafka, lampa, kubek czy coś, co ma swoją kategorię, i nie zaproponowałem kolejnego wcielenia rzeczy, które my już znamy, tylko coś zupełnie świeżego, ale z historycznym odniesieniem. Dla mnie oprócz tego polskiego wątku wynikającego z moich obserwacji produktów, które już zniknęły z naszej przestrzeni, bardzo ważne było to, by był to współczesny egalitarny produkt, a jednocześnie dostępny dla wielu ludzi –  tłumaczy Tomasz Rygalik (projektant).

    Przedmioty zaprojektowane przez Polaków, będzie można kupić w sieci sklepów IKEA na całym świecie. Kolekcja PS 2014 to już ósma taka inicjatywa szwedzkiej marki. Za każdym razem do współpracy zapraszana jest inna grupa projektantów.

    Co pewien czas przygotowujemy kolekcje specjalne. Najnowsza kolekcja IKEA PS 2014 „W ruchu” też jest przykładem właśnie takiego dopisku do naszego stałego asortymentu – stąd właśnie nazwa PS (Postscriptum), są to wyjątkowe, designerskie przedmioty zaprojektowane przez projektantów, którzy nie współpracują z nami na stałe, tylko zostali specjalnie zaproszeni do tego projektu – dodaje Katarzyna Balashov. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Edukacja

    Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

    Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

    Media

    Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

    Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

    Prawo

    Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

    Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.