Mówi: | Anna Oberc |
Funkcja: | aktorka |
Anna Oberc uważa, że zmiana koloru włosów zaowocowała rolą w serialu
Anna Oberc postanowiła trochę zmienić wizerunek. Rozjaśniła czarne włosy, przez które widzom kojarzyła się z ostrą, silną dziewczyną. Aktorka twierdzi, że zmiana już przyniosła jej korzyści, dostała bowiem rolę w nowym serialu TVN.
Anna Oberc uważa, że kolor włosów i fryzura mają bardzo duży wpływ na życie osobiste i zawodowe, zwłaszcza w przypadku aktorek.
– Na pewno determinują nasze życie zawodowe, szczególnie w przypadku aktorek czy osób medialnych. Włosy determinują nasz wygląd i to, jak nas ludzie odbierają – mówi Anna Oberc agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Anna Oberc przez długi czas była brunetką. Zamiast z kolorem włosów wolała eksperymentować z nakryciami głowami – szczególnie upodobała sobie turbany wzorowane na afrykańskich zawojach oraz opaski. Na teatralnych deskach swój wygląd zmieniała natomiast głównie dzięki odpowiednim perukom. Latem gwiazda serialu „Na Wspólnej” postanowiła jednak zmienić kolor włosów.
– W ciemnych włosach byłam postrzegana jako taka ostra dziewczyna i, nie wiem, czy to kwestia sympatii, natomiast postanowiłam zmienić to, zrobić coś wbrew sobie. Bo zawsze utożsamiam się z byciem brunetką, taką silną, charakterną – mówi Anna Oberc.
Gwiazda postanowiła znacznie rozjaśnić kolor włosów, do bardzo jasnego brązu. Metamorfoza ta została bardzo pozytywnie oceniona przez niektóre portale show-biznesowe. Przyniosła też Annie Oberc zmianę w życiu zawodowym.
– Zaowocowało to dostaniem roli w serialu – informuje Anna Oberc.
Aktorka otrzymała rolę w nowym serialu telewizji TVN pt. „Singielka”. Wciela się w nim w postać recepcjonistki Moniki, jednej z koleżanek głównej bohaterki. Serial można oglądać od 5 października od poniedziałku do piątku, o godz. 17.25.
Czytaj także
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-24: Agata Młynarska: Kobiety coraz odważniej rozmawiają na trudne tematy. Bardzo odważnie bronią swojego zdania
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.