Mówi: | Anna Oberc |
Funkcja: | aktorka |
Anna Oberc: Wygląd jest bardzo ważny dla aktorek. Determinuje role, w których się nas obsadza
Anna Oberc uważa, że wygląd ma istotny wpływ na role, które dostają aktorki. Ona sama jest przekonana, że angaż do serialu „Singielka” otrzymała dzięki zmianie koloru włosów. Aktorka twierdzi, że rola w serialu TVN to dla niej nie tylko istotny krok w karierze zawodowej, lecz także dużo zabawy.
Zdaniem Anny Oberc dbać o siebie powinna każda kobieta, zwłaszcza gdy nie jest już nastolatką. Jej zdaniem młode kobiety, odznaczające się naturalnie jędrną i gładką cerą, nie potrzebują wielu zabiegów, aby wyglądać pięknie. Starsze panie powinny jednak poświęcić pielęgnacji urody więcej uwagi.
– Na pewno warto dbać o siebie, żeby po prostu dobrze wyglądać. To zawsze jest fajne, jak kobieta z wiekiem nie traci pewnych walorów. Bo jak ktoś jest młodziutki, to nic mu praktycznie nie potrzeba – mówi Anna Oberc agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem gwiazdy wygląd jest wyjątkowo ważny w pracy aktorek. Producenci i reżyserzy biorą go bowiem pod uwagę przy kompletowaniu obsady aktorskiej filmu lub serialu.
– Wygląd na pewno ma znaczenie, a dla aktorek szczególnie. Determinuje role, w których gramy, do których nas ludzie zaangażują czy w których nas obsadzają – mówi Anna Oberc.
Ona sama jest przekonana, że rolę w serialu TVN „Singielka” otrzymała dzięki zmianie koloru włosów. Przez wiele lat była blondynką, z czasem jednak znudził się jej ten wizerunek i postanowiła zostać brunetką. Niedawno ponownie poczuła potrzebę zmiany wyglądu i wróciła do jasnego koloru włosów.
– Akurat tak się poszczęściło, że był casting do serialu „Singielka” i go wygrałam, tak że bardzo się cieszę. Wygląd na pewno determinuje i warunkuje nas, aktorki – mówi Anna Oberc.
W popularnym serialu TVN Anna Oberc wciela się w postać Moniki Wilczewskiej, recepcjonistki w redakcji portalu Co tam?. Gwiazda twierdzi, że rola w tej produkcji to istotny krok w jej karierze zawodowej i przyniosła jej dużą popularność wśród widzów. Kreacja Anny Oberc została też doceniona przez portal Plejada. W plebiscycie „Gwiazdy Plejady” została nominowana do nagrody w kategorii Nadzieja Plejady.
– Cały czas grałam, coś robiłam, może z przerwami, natomiast teraz faktycznie „Singielka” dała taki oddech i nadzieję dla mnie. Dała mi też bardzo dużo dobrej zabawy, bo to naprawdę fajny serial i bardzo dobrze się tam czuję – mówi Anna Oberc.
Na czas wakacji serial „Singielka” znika z ramówki stacji TVN. Nowe odcinki widzowie będą mogli oglądać od czwartku 1 września.
Czytaj także
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.