Newsy

Perfumy są jednym z chętniej kupowanych prezentów

2014-01-13  |  06:40
Perfumy nadal są jednym z bardziej popularnych, ekskluzywnych prezentów. Chętnie obdarowujemy nimi nie tylko osoby bliskie. Decydując się na taki zakup, warto znać ulubiony zapach obdarowywanej osoby lub też mieć absolutną pewność, że jest zgodny z jej upodobaniami.

Nasi klienci bardzo lubią kupować zapachy na prezent. Trzeba mieć jednak świadomość, że można nie trafić. Dlatego też stosowanie zapachów w tej samej nucie jest najbezpieczniejsze radzi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Małgorzata Smelcarz z Sephory.

Sytuacja wygląda inaczej w przypadku, gdy decydujemy się na zrobienie takiego prezentu komuś, kogo bardzo dobrze znamy, a inaczej kiedy obdarowujemy kogoś, z kim nie mamy zażyłych stosunków. 

Jeżeli jest to nasz partner, to możemy sobie pozwolić na jakieś szaleństwo. Natomiast w momencie, kiedy jest to prezent dla osoby, z którą nasze relacje nie są takie bliskie, to warto kupić taki sam zapach, jakiego ktoś używa albo zapach, który będzie w podobnej tonacji. Czyli na przykład, jeżeli dana osoba używa zapachu świeżego, to raczej niekoniecznie proponowałabym jej intensywny czy słodki mówi Smelcarz.

Zapachy perfum można podzielić na kilka kategorii. Jednymi z najpopularniejszych są: cytrusowe, orientalne, kwiatowe, szyprowe, tytoniowo-skórzane, drzewne. Większość osób wybierając perfumy, zazwyczaj nie sprawdza do jakiej rodziny zapachów one należą, lecz testuje sam zapach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.