Mówi: | Grzegorz Damięcki |
Funkcja: | aktor |
Grzegorz Damięcki: im dłużej uprawiam aktorstwo, tym mniej rozumiem ten zawód
Artysta uważa aktorstwo za zawód, który bywa okrutny i niesprawiedliwy. Jego zdaniem, zbyt często karierę robią osoby mało utalentowane, podczas gdy prawdziwie zdolni aktorzy nie są w stanie się przebić. Damięcki nie ukrywa też, że im dłużej pracuje, tym mniej rozumie mechanizm zdobywania popularności.
Grzegorz Damięcki przeżywa obecnie najlepszy moment w swojej dotychczasowej karierze zawodowej. Po 25 latach obecności na małym i dużym ekranie, zyskał niezwykłą popularność dzięki rolom w serialach "Belfer" oraz "Wataha". Dzięki temu, w 2017 i 2018 roku, aktora można było oglądać w głównych rolach w dwóch filmach kinowych: "Podatek od miłości" oraz "Atak paniki". Obecnie występuje natomiast w nowym serialu CANAL+ "Nielegalni". Grzegorz Damięcki zapewnia jednak, że nie skupia się na śledzeniu swoich notowań w świecie filmu.
– Szczerze powiem i to nie jest żadna kokieteria – w ogóle się tym nie zajmuję, tzn. nie mam wewnętrznego rankingu, na którym jestem miejscu w tym peletonie i czy to idzie w górę, czy to stanęło, czy to idzie w dół – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor nie potrafi wyjaśnić, skąd bierze się niezwykła popularność niektórych gwiazd. Podkreśla, że nie zawsze na szczyt wchodzą osoby faktycznie utalentowane i pracowite – sam zna wielu niezwykle zdolnych ludzi, którzy nie są w stanie się przebić przez konkurencję. Grzegorz Damięcki nie urywa, że nie wie, czego może im brakować, oprócz zwykłej odrobiny szczęścia.
– Może być człowiek, który naprawdę nic nie potrafi, a robi tzw. wielką karierę, a bywa ktoś niezwykle zdolny, który tak jak bardzo zdolny pisarz pisze ciągle do szuflady, czy malarz, który ciągle maluje i nie pokazuje swoich obrazów, mimo że są wielkie – mówi aktor.
Grzegorz Damięcki jest zdania, że aktorstwo to trudny zawód. Uprawiających go ludzi, zwłaszcza kobiety, dotyka wiele okrucieństw i niesprawiedliwości, choćby właśnie brak możliwości przebicia się mimo niezaprzeczalnego talentu.
Czytaj także
- 2023-11-02: Daria Widawska: Reżyseria dubbingu to zupełnie nowa ścieżka na mojej drodze zawodowej. Kiedyś może też wyreżyseruję jakąś sztukę teatralną
- 2023-07-31: Mateusz Damięcki: Film „O psie, który jeździł koleją” będzie mocno chwytał za serce. Jestem ojcem i doskonale rozumiem emocje bohatera, którego w nim gram
- 2023-08-14: Mateusz Damięcki: Bardzo chciałbym zaopiekować się jakimś zwierzakiem. Niestety tryb mojego życia nie pozwala mi na to
- 2023-08-07: Mateusz Damięcki: Podczas zdjęć do nowego filmu przeszedłem przeszkolenie jako pracownik kolei. Rola dróżnika sprawiła mi wiele radości
- 2023-08-21: Mateusz Damięcki i Adam Woronowicz: W polskim kinie brakuje dobrych filmów familijnych. Nasza nowa produkcja ma ogromną szansę skraść serca całych rodzin
- 2023-05-11: Rafał Zawierucha: Chętnie zagrałbym skoczka narciarskiego. Opanowałem już uśmiech Piotra Żyły, a teraz mistrz uczy mnie, jak pokonać lęk wysokości
- 2023-06-23: Rafał Zawierucha: Aktorstwo to moja pasja, a jednocześnie pewnego rodzaju męka twórcza. Życie aktora wymaga dużo pracy i wyrzeczeń
- 2023-07-28: Magdalena Waligórska: Macierzyństwo nie przekreśla kariery aktorskiej. Kiedy miałam siedmiomiesięczne dziecko, produkcja wynajęła mi mieszkanie naprzeciwko hali zdjęciowej
- 2023-06-15: Magdalena Waligórska: Moja córka w ciągu pierwszych dwóch lat życia była 13 razy na SOR-ze. Teraz się to uspokoiło, ale nadal rozpiera ją energia
- 2023-05-11: Helena Norowicz: Nie mam żalu o to, że nie dostaję już propozycji z teatru, bo rozumiem, że sytuacja jest trudna. Ale liczę na to, że jeszcze kiedyś stanę na scenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.