Newsy

Agnieszka Dygant w roli dziewczyny gangstera w filmie „Pitbull. Nowe porządki”

2015-08-24  |  06:45

Patryk Vega rozpoczął zdjęcia do filmu „Pitbull. Nowe porządki”. W jednej z ról widzowie zobaczą Agnieszkę Dygant, która wciela się w postać dziewczyny gangstera. Aktorka twierdzi, że zaciekawił ją scenariusz filmu i wyraziści bohaterowie. Gwiazda nie ma też poczucia presji wynikającej z udziału w kontynuacji kultowego filmu.

Scenariusz filmu „Pitbull. Nowe porządki” oparty jest na prawdziwej historii tzw. gangu obcinaczy palców – jednej z najbrutalniejszych grup przestępczych w Polsce. Jego członkowie porywali ludzi, a rodzinom wysyłali obcięte palce ofiar. Fabuła filmu skupiona będzie wokół grupy policjantów z dwóch warszawskich komend, którzy podejmują współpracę, by dopaść gangsterów. Zdaniem Agnieszki Dygant napisany przez Patryka Vegę scenariusz jest bardzo ciekawy.

– Jest tak, że chcesz przeczytać, co jest dalej, interesuje Cię to, jak się rozwiążą te wątki. Role są bardzo wyraziste i przewrotne, tzn. połamane, dla aktora tak jest najlepiej, bo wtedy najwięcej można zagrać. Coś, co jest straszne, za chwilę jest śmieszne, coś, co cię śmieszy, potem sprawia, że jest ci smutno, emocje włączają się jakby po kolei – mówi Agnieszka Dygant agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Nowy film Vegi nie jest bezpośrednią kontynuacją kultowego już „Pitbulla”, choć pojawiają się w nim bohaterowie pierwszej części: Gebels, Igor i Barszczyk. Głównym bohaterem jest jednak policjant o pseudonimie Majami, w którego wciela się Piotr Stramowski. Jego przeciwnikiem jest doświadczony gangster – w tej roli widzowie zobaczą powracającego na duży ekran Bogusława Lindę. Oprócz nich w obsadzie znaleźli się m.in. Anna Mucha, Maja Ostaszewska, Andrzej Grabowski i Agnieszka Dygant, która wciela się w postać Zupy, dziewczyny gangstera.

– My, ludzie funkcjonujący normalnie w życiu mamy, pewne wyobrażenia o policji, o gangsterach. Tak samo ludzie, którzy nie są aktorami, czy nie są z ekipy filmowej mają pewne wyobrażenia na temat pracy w filmie. Ale dla aktora to jest kolejna praca, kolejna ekipa i kolejny scenariusz. Oczywiście są takie, które lubi się bardziej, i takie, które lubi się mniej. Ten scenariusz jest bardzo ciekawy, po prostu ciekawy – mówi Agnieszka Dygant.

Film „Pitbull” trafił do kin w 2005 roku. Zdobył duże uznanie publiczności i krytyków, w związku z czym wkrótce Patryk Vega nakręcił serial telewizyjny pod tym samym tytułem. Emitowany był w TVP2 od grudnia 2005 roku do czerwca 2008. Obraz „Pitbull. Nowe porządki” ma wejść na ekrany kin w styczniu 2016 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.