Newsy

Polskie gwiazdy wolą spędzać sylwestra w pracy niż na imprezie

2013-12-30  |  08:35
Mówi:Marcelina Zawadzka (Miss Polonia 2011); Marika (wokalistka); Joanna Jabłczyńska (aktorka); Rafał Brzozowski (wokalista); Kamila Szczawińska (modelka); Monika Mrozowska (aktorka); Anna Wendzikowska (dziennikarka)
  • MP4
  • Polskie gwiazdy wcale nie są fanami hucznych sylwestrowych imprez. Część z nich ostatnią noc roku woli spędzić pracując lub przebywając w gronie najbliższych. W sylwestra 2013 pracować będą m.in. Marika i Rafał Brzozowski. Marcelina Zawadzka 2014 rok przywita z przyjaciółką w Los Angeles, a Anna Wendzikowska z ukochanym na Sri Lance.

    Marcelina Zawadzka  jako Miss Polonia 2011 rok temu reprezentowała Polskę podczas konkursu Miss Universe w Las Vegas. Wówczas nie udało jej się zobaczyć czegokolwiek poza wnętrzem hotelu, w którym się zatrzymała. 
     – Moja przyjaciółka jest w LA, czyli w miarę niedaleko. Lecę do niej na trzy tygodnie. Będę więc chyba w Las Vegas na sylwestra - zdradza Marcelina Zawadzka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. Wiem, że na pewno będzie to szalony okres.

    Jednak szalone sylwestrowe plany nie są dla wszystkich. Niektóre polskie gwiazdy wolą spędzić ostatni dzień roku pracowicie.
     
    W ubiegłbym roku nie pracowałam w sylwestra i przespałam go. Obudziłam się na pięć minut i poszłam spać dalej, a dwa lata temu grałam koncert. To jest moja ulubiona forma spędzania tego czasu mówi Marika.

    Ja gram od piętnastego roku życia  przyznaje Rafał Brzozowski. Każdy sylwester kojarzył mi się z pracą. Było kilka razy nawet mi lekko przykro, że moi znajomi wyszli gdzieś na fajną imprezę, mówili do mnie: „Przyjeżdżaj, bawimy się!”, a ja po prostu stałem gdzieś tam z jakimś instrumentem, gdzieś grałem. W tej chwili ta praca trochę się zmieniła i jest dużo bardziej przyjemna.
     
    Fanką sylwestra zdecydowanie nie jest Joanna Jabłczyńska.
     
    Dla mnie to jest dzień jak każdy inny i nie lubię tego, że się ludzie napinają, że ta sylwestrowa impreza musi być taka najlepsza i po prostu fajerwerki ogromne. Miewałam takie sylwestry, że wracałam z dalekich podróży i chciało mi się posiedzieć tak po prostu w domu, raz zaprosiłam do siebie mamę, bo się za nią właśnie stęskniłam, i sylwestra spędziłyśmy razem. Zrobiłam jej ulubiony obiad, o północy wypiłyśmy szampana i to był cudowny sylwester.

    Tę wyjątkową noc z rodziną spędzi także aktorka Monika Mrozowska i modelka Kamila Szczawińska. Dziennikarka Anna Wendzikowska sylwestra 2013 świętować będzie ze swoim chłopakiem na Sri Lance.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Moda

    Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

    Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

    Media

    Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

    W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

    Konsument

    Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

    Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.