Mówi: | Zenek Martyniuk |
Firma: | piosenkarz |
Zenon Martyniuk: Jestem już przyzwyczajony, że od dawna sylwestra spędzam, koncertując. Zawsze gramy sprawdzone piosenki
Przez lata piosenkarz zdążył się już przyzwyczaić do tego, że ze względu na charakter swojej pracy sylwestra nie spędza w domu czy też w kameralnym gronie znajomych, ale na scenie. Bardzo lubi jednak atmosferę takich imprez i z dużą satysfakcją przyjmuje zaproszenia do udziału w nich. W tym roku tradycji również stanie się zadość. 31 grudnia Zenon Martyniuk zaśpiewa podczas „Sylwestra Marzeń” organizowanego przez telewizyjną Dwójkę w Zakopanem. Wokalista liczy na dobrą zabawę i zapewnia, że nie zawiedzie producentów imprezy oraz swoich fanów. Zimową atmosferę z pewnością rozgrzeją znane i lubiane hity, takie jak chociażby: „Przez Twe oczy zielone”.
– Gramy piosenki sprawdzone, tak z reżyserem żeśmy ustalili, tzn. tak chce reżyser, bo ja na pewno chciałbym zagrać piosenki nowe, ale to chyba nie jest dobra pora. W sylwestra gra się rzeczy sprawdzone, przy których wiemy, że publiczność bawi się najfajniej, zna dokładnie teksty naszych utworów i będzie śpiewać razem z nami w Zakopanem i przed telewizorami. Mam nadzieję, że będzie fajnie, tak jak do tej pory – mówi agencji Newseria Lifestyle Zenon Martyniuk.
Jego przygoda z „Sylwestrem Marzeń” rozpoczęła się w 2016 roku. Piosenkarz nie ukrywa, że występ podczas tak prestiżowej imprezy przynosi mu ogromną satysfakcję. Poza tym lubi odwiedzać stolicę polskich Tatr i temu wyjazdowi zawsze towarzyszy świetna atmosfera.
– Zawsze można sobie połączyć przyjemne z pożytecznym, bo do Zakopanego wyjeżdżamy już 29 grudnia w czwartek, w piątek mamy pierwsze próby, no i w sylwestra już trzeba być w gotowości od godziny 18.00–19.00 aż do 1.00 czy 2:00 w nocy, a później wracamy sobie do hotelu. To jest fajne i ja to lubię. Poza tym jest czas na pospacerowanie, na zwiedzanie Zakopanego, Krupówek itd., tak więc jest pięknie – podkreśla.
Martyniuk absolutnie nie żałuje więc, że ten wyjątkowy wieczór spędzi w pracy, a nie na jakiejś prywatnej imprezie ze znajomymi.
– Ja już jestem przyzwyczajony, że zawsze, od dawien dawna sylwestra spędzam, koncertując. Może jeden tylko był taki, że siedziałem w domu czy po prostu z żoną poszliśmy, gdzie grała zaprzyjaźniona kapela i tam żeśmy się bawili z przyjaciółmi. A tak to zawsze jestem w pracy, jestem na koncercie – mówi piosenkarz.
Koniec roku skłania do podsumowań i zrobienia postanowień na kolejne 12 miesięcy. Artysta przekonuje jednak, że on sam nie ma takiego zwyczaju. Stara się na bieżąco realizować swoje cele i absolutnie nie zamierza zwalniać na swojej zawodowej ścieżce.
– Nie mam jakichś postanowień. Nie to, że coś sobie postanawiam, ale lubię co roku wydać jakąś nową piosenkę, teraz chyba też nie będzie inaczej. Będę więc pracował nad nowymi piosenkami, poza tym chciałbym wprowadzić trochę nowości w moje koncerty. Oprócz tego, żeby były fajne muzycznie, brzmieniowo, to myślę o dodatkowych wizualizacjach, żeby na scenie były jakieś laserki i żeby nasi fani wychodzili jeszcze bardziej zadowoleni – tłumaczy Zenon Martyniuk.
W 2023 roku wokalista planuje też wydać nową płytę. Krążek miał się ukazać już tej jesieni, ale nawał obowiązków zawodowych i liczne występy na zagranicznych scenach uniemożliwiły premierę.
– Mam już przygotowanych około 15 zupełnie nowych, premierowych utworów, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Jeszcze bardziej popracujemy więc nad masteringiem tych kawałków, żeby fajnie brzmiały, nagramy może nawet ze trzy fajne klipy i dopiero wtedy wydamy nową płytę. Chciałbym, żeby wydawnictwo było bardzo fajne, i muzycznie, i z jakąś fajną wkładeczką, z fajną książką, z tekstami naszych piosenek, z fajnymi fotosami. Na pewno fajnym dodatkiem byłaby też płytka winylowa, co jest teraz bardzo modne i sam chętnie takich słucham – dodaje.
Czytaj także
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
- 2023-12-29: Sławomir i Kajra: Raczej nie dzielimy się naszym życiem prywatnym, ale w teledysku do utworu „Kolorowy film” jest dużo o nas. To podsumowanie ostatniej dekady naszego życia na scenie i za kulisami
- 2023-12-28: Joanna Liszowska: Pierwszy raz wystąpię podczas „Sylwestra marzeń z Dwójką” w Zakopanem. Mimo dwudziestoletniego doświadczenia na scenie mam tremę
- 2024-01-03: Sławomir i Kajra: Nowy rok przyniesie nową płytę Sławomira. Zaskoczymy też kilkoma singlami i teledyskami
- 2023-12-22: Aneta Glam-Kurp: Tym razem święta i sylwestra spędzimy w Miami. W domu zawsze mamy szampana na 800 osób
- 2023-12-21: Barbara Kurdej-Szatan: W tym roku w swoim domu organizuję święta dla całej rodziny. Z kolei na sylwestra jedziemy na narty w Alpy
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2022-12-19: Zenek Martyniuk: Nie stosuję i nigdy nie stosowałem żadnej diety. Do sylwestra chcę zrzucić 3 kg, ale dzięki nartom i bieganiu
- 2022-12-28: Maja Hyży: Ten sylwester będzie wyjątkowy, bo w końcu będę się bawić w Zakopanem ze swoim partnerem. Naszymi córeczkami zajmie się teściowa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.