Mówi: | Omenaa Mensah |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna, właścicielka marki Ammadora |
Omenaa Mensah: po lekturze mojej nowej książki kilka osób może się obrazić
Omenaa Mensah pracuje nad kolejną książką. Gwiazda nie chce zdradzać szczegółów, przyznaje jednak, że książka może wywołać kontrowersje. Na przychylny odbiór czytelników może natomiast liczyć publikacja „Bajkowo. Dziennikarze dzieciom”, w której znalazła się bajka autorstwa najpopularniejszej polskiej pogodynki.
„Bajkowo. Dziennikarze dzieciom” to zbiór bajek napisanych przez znanych polskich dziennikarzy. Autorami utworów są m.in.: Dorota Wellman, Maja Popielarska, Tomasz Sianecki, Marta Kuligowska i Omenaa Mensah. Bohaterami bajek są dzieci, które przeżywają niezwykłe, czasem niebezpieczne, a czasem zabawne przygody. Tematem bajki Omeny Mensah jest tolerancja. Prezenterka chce przekonać dzieci, że dobrze jest wyróżniać się z tłumu innych, podobnych do siebie ludzi i że powinny czerpać radość ze swojej odmienności.
– Ja jako kolorowa dziewczyna – w kraju nieczęsto spotyka się takie osoby, jak ja, ciemnoskóre – nie miałam z tym żadnego problemu. Ale mój stosunek do mojego koloru skóry tutaj, w tej szerokości geograficznej, jest chyba powszechnie znany: biorę to na śmiesznie. Tak jest teraz, jednak nie zawsze było mi do śmiechu. Ta bajka została napisana po to, żeby pokazać, że fajne jest się czasami wyróżniać – mówi Omenaa Mensah w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Najpopularniejsza polska pogodynka wielokrotnie przyznawała w wywiadach, że jako dziecko często spotykała się z dyskryminacją ze strony rówieśników. Na przezwiska reagowała czasem dość gwałtownie, za co otrzymała nawet uwagę w dzienniczku. Inspiracją do napisania bajki były jednak nie tylko jej własne przeżycia z dzieciństwa.
– Bajka jest bardzo pozytywna, zwłaszcza w kontekście sytuacji, którą ostatnio przeżywałam. Zadzwoniła do mnie mama dziewczynki ze szkoły we Wrocławiu. Okazało się, że dziewczynka jest mulatką, i kiedy poszła do szkoły, dzieci zaczęły się z niej śmiać. Sytuacja ta pokazała, że problem koloru skóry jest bardzo ważny, i mam nadzieję, że poprzez tę bajkę pokazałam go w dość przystępny sposób – mówi Omenaa Mensah.
Dziennikarka już pracuje nad kolejną publikacją, tym razem przeznaczoną dla dorosłego czytelnika. Nie chce zdradzać szczegółów, przyznaje jednak, że książka będzie bardzo kontrowersyjna.
– Myślę, że kilka osób może się obrazić. Powiem wam, jacy jesteście, rodacy. To będzie bardzo kontrowersyjna książka – mówi Omenaa Mensah.
W maju do księgarń trafiła książka Omeny Mensah pt. „Twoje 3i”. Pogodynka radzi w niej, jak osiągnąć sukces dzięki dobrej autoprezentacji. Omenaa Mensah jest też autorką książki z przepisami kulinarnymi dla dzieci „Zapiekanka, układanka, ciasteczko z bajeczką”.
Czytaj także
- 2022-06-22: Rafał Zawierucha: Wracam do bajek, uwielbiam je oglądać. No jaki byłby świat bez „Kubusia Puchatka”?
- 2022-06-28: Krzysztof Zalewski: Mam mnóstwo znajomych, którzy kochają Marvela. To nie do końca jest mój typ rozrywki
- 2022-06-20: Andrzej Smolik: Mało seriali wciąga mnie od początku do końca. Zazwyczaj oglądam trzy pierwsze odcinki
- 2021-09-30: Ewa Błaszczyk: Podoba mi się to, że moja córka Mania jest taka aktywna i kreatywna. Teraz próbuje się spełniać jako projektantka mody i autorka książek dla dzieci
- 2019-10-24: Milena Sadowska (Miss Polonia): gdy zobaczyłam, w jakich warunkach żyją dzieci w Ghanie, wszystkie moje problemy stały się nieistotne
- 2019-10-31: Vanessa Ponce de Leon (Miss World): Jestem pełna podziwu dla Omeny Mensah. Wydaje się być wspaniałą osobą
- 2019-11-06: Małgorzata Rozenek: Trudno mi pogodzić się z tym, że są rejony na świecie, gdzie dzieci nie mają zapewnionych podstawowych dóbr i beztroskiego dzieciństwa
- 2019-11-04: Omenaa Mensah: Chciałabym, żeby szkoła w Ghanie zaczęła działać od września następnego roku. Teraz chcemy zakupić okna i zrobić wylewki
- 2019-10-01: Omenaa Mensah: Uczenie tolerancji w sposób twardy nigdy nie daje odpowiednich efektów. Trzeba to robić w sposób lekki i zabawny
- 2018-08-23: Majka Jeżowska: Moja najnowsza płyta „Bajkowo” może łączyć pokolenia rodziców i dzieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.