Newsy

Margaret: w sylwestra albo pracuję, albo leżę w łóżku w piżamie i oglądam serial „Przyjaciele”

2017-12-27  |  06:23

Wokalistka uważa się za osobę przekorną, która nie lubi przymusu dobrej zabawy. Z tego powodu nie przepada za sylwestrowymi imprezami. Ostatnią noc w roku spędza albo w pracy, albo z przyjaciółką, oglądając w łóżku ulubiony serial.

Margaret będzie jedną z gwiazd, które wystąpią podczas koncertu Sylwester Marzeń z Dwójką na zakopiańskiej Równi Krupowej. Podczas ostatniego wieczoru 2017 roku wokalistka wykona kilka utworów ze swojego drugiego albumu studyjnego, a więc wydanego w czerwcu „Monkey Business”. Gwiazda twierdzi, że nie ma nic przeciwko pracy w czasie, gdy większość ludzi się bawi.

– Bardzo się cieszę, że mogę spędzić sylwestra w pracy, ponieważ kocham swoją pracę. Myślę, że to jest świetne połączenie, sylwester – not really, ale w pracy – yay mówi Margaret agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalistka nie przepada za świętowaniem nadejścia nowego roku. Uważa się za osobę o przekornym charakterze, która nie lubi odgórnego nakazu dobrej zabawy w sylwestra. Nie uważa też, by noc z 31 grudnia na 1 stycznia wyróżniała się na tle innych nocy w ciągu całego roku, dlatego nie przywiązuje do niej dużej wagi.

– Po prostu tak wypadło, że jest na końcu roku, ale kto ustalił ten koniec roku, skąd mamy wiedzieć, że teraz jest koniec roku? To jest w ogóle wszystko głupie mówi Margaret.

Gwiazda chętnie przyjmuje więc propozycje zawodowe na ostatnią noc w roku w ciągu ostatnich lat kilkakrotnie wystąpiła podczas organizowanego przez TVP plenerowego koncertu sylwestrowego. Gdy nie pracuje, ostatnie godziny roku spędza zazwyczaj w domu wyłącznie w towarzystwie najlepszej przyjaciółki.

– Jeśli nie pracuję, po prostu sobie leżę w łóżku z przyjaciółką, jemy chipsy, jesteśmy w piżamach, suszymy się suszarką i oglądamy „Przyjaciół” mówi Margaret.

Koncert Sylwester Marzeń z Dwójką rozpocznie się o godzinie 20.00 i potrwa do 2.00. W roli gospodarzy wystąpią Barbara Kurdej-Szatan, Rafał Brzozowski, Izabella Krzan i Tomasz Kammel. Oprócz Margaret zgromadzeni przed zakopiańską sceną widzowie zobaczą m.in. Marylę Rodowicz, Michała Szpaka, Urszulę oraz Red Lips.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.