Newsy

Agnieszka Grochowska: Aktorstwo to dla mnie luksus. Trudniejsza niż pójście na plan jest domowa codzienność

2018-11-09  |  06:27

Praca to dla mnie przywilej – mówi aktorka. Zawsze lubiła swój zawód i nie miała nic przeciwko nawet bardzo wczesnemu rozpoczynaniu zdjęć. Odkąd została matką, zauważyła natomiast, że codzienne życie domowe często wymaga od niej więcej wysiłku niż praca na planie filmu lub serialu.

Agnieszka Grochowska podkreśla, że prawdziwe życie polskich aktorów nie przypomina tego, co ludzie widzą na okładkach czasopism lifestyle’owych. Aktorstwo to zawód, w którym trudno liczyć na stałe zatrudnienie, nawet największe gwiazdy, jeśli nie są związane z konkretnym teatrem, muszą się liczyć z przestojami w pracy. Artystka nie ukrywa, że czasami z trudem radzi sobie z tego rodzaju zawodową sinusoidą.

– Myślę, że parę osób by się zdziwiło, jakby zobaczyło, jak to czasem naprawdę wygląda dziwnie, więc prawdopodobnie sobie nie radzę, możemy uznać, że sobie nie radzę. To idzie siłą rozpędu i muszę pewne rzeczy zrobić i to przetrwać, i to robię – mówi Agnieszka Grochowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda twierdzi, że czas pomiędzy kolejnymi produkcjami zazwyczaj spędza na wsi z dwoma synami i psem. Zaznacza jednak, że sytuacja wygląda mało sielankowo, opieka nad chłopcami w wieku sześciu i dwóch lat stanowi bowiem pełnoetatową pracę. Zdaniem aktorki codzienność pozazawodowa bywa bardziej wyczerpująca niż wiele godzin spędzanych przed kamerami lub na próbach przed zdjęciami.

– To jest dla mnie praca momentami cięższa niż pójście na plan, bo dla mnie teraz granie w filmie czy w fajnym serialu to jest luksus. Mogę się całymi dniami zajmować sobą, swoją pasją, tym, co kocham, spotykać dorosłych, wspaniałych ludzi, pić kawę i w ogóle jest ekstra, w jakimś sensie to jest naprawdę luksusowe – mówi Agnieszka Grochowska.

Aktorka twierdzi, że zawsze doceniała swoją pracę i czerpała z niej satysfakcję. Nie stanowiło dla niej problemu wczesne wstawanie, gdy zdjęcia zaczynały się o świcie lub konieczny był transport w odległe miejsce. Gwiazda podkreśla, że jej zawód po prostu ją ciekawi, dlatego lubi swoją pracę i przebywanie na planie zdjęciowym.

– To jest mój drugi dom, w związku z tym się garnę do tego, ale teraz już to doceniam trzysta razy, dla mnie to jest totalnie przywilej, że mogę robić to, co robię – mówi Agnieszka Grochowska.

Gwiazda najnowszego serialu CANAL+ „Nielegalni” jest popularną i lubianą przez widzów aktorką, laureatką kilku prestiżowych nagród, także międzynarodowych. Mimo to unika celebryckiego stylu życia, chroniąc swoją prywatność przed mediami. Twierdzi, że nie ma czasu ani ochoty na tworzenie wizerunku gwiazdy ekranu.

– Mam swoje bardzo intensywne życie, które lubię, które niespecjalnie pokazuję, z którym się niespecjalnie obnoszę, w którym żyję po prostu i mam rodzinę i z nią spędzam też bardzo dużo czasu – mówi Agnieszka Grochowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.