Newsy

Marta Wierzbicka: koledzy śmieją się ze mnie, że jestem czajnik na scenie

2018-06-25  |  06:21

Zdarzało mi się zgotować na scenie – mówi aktorka. W takich sytuacjach zazwyczaj stara się opanować potrzebę głośnego śmiechu i ukryć ją przed publicznością. Niekiedy jednak, podobnie jak wielu innych aktorów, ulega rozbawieniu, co zazwyczaj zostaje bardzo dobrze przyjęte przez publiczność.

Marta Wierzbicka ma za sobą kolejną premierę teatralną. Od 18 czerwca można ją oglądać na deskach Teatru Capitol w spektaklu "Dwie pary do pary" w reżyserii Olafa Lubaszenko. Na przemian z Dominiką Kryszczyńską, gra w nim jedną z głównych ról. Twierdzi, że zazwyczaj nie odczuwa już stresu przed pierwszym pokazem nowego przedstawienia, tym razem jednak zmagała się z poważną tremą.

– Straciłam rano głos, rzuciło mi się na zatoki, potem nie byłam w stanie nic zjeść i dostałam gęsiej skóry. Uważam jednak, że taki stres jest bardzo zdrowy i to tylko mobilizuje i dodaje jeszcze większej energii – mówi Marta WIerzbicka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Spektakl "Dwie pary do pary" to komedia opowiadająca historię pary nowożeńców, Elizabeth i Timothy'ego. Młodzi zamierzają spędzić noc poślubną w zarezerwowanym specjalnie na tę okazję pokoju hotelowym, romantyczny wieczór przerywa jednak przyjazd innej świeżo zaślubionej pary. Marta Wierzbicka twierdzi, że mimo dowcipnych dialogów, udało jej się zachować powagę przez cały czas trwania spektaklu.

– Na poprzednich pokazach przedpremierowych miałam taką sytuację, że się zgotowałam. Dzisiaj było blisko, ale jednak udało mi się nie zgotować. Śmieją się ze mnie koledzy, że jestem czajnik na scenie – mówi gwiazda.

Aktorka twierdzi, że stara się radzić sobie z napadem śmiechu podczas spektaklu. Próbuje ukryć swoje rozbawienie przed publicznością, choćby odwracając się na chwilę tyłem. Nie zawsze jednak jest w stanie opanować sytuację.

– Czasami jest to nie do udźwignięcia, więc wszyscy się śmieją na scenie, śmiejemy się wprost i widzowie razem z nami – mówi Marta Wierzbicka.

W spektaklu "Dwie pary do pary" aktorce towarzyszą na scenie m.in. Elżbieta Romanowska i Rafał Cieszyński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.