Newsy

Lanberry: Uwielbiam tworzyć melodie, od których nie możemy się uwolnić. To jest mój konik

2021-07-02  |  06:21

Wokalistka jest autorką nie tylko swoich piosenek, ale również wielu hitów, które są wykonywane przez najpopularniejsze gwiazdy muzyki w Polsce. Generalnie tekściarka i kompozytorka odczuwa satysfakcję, kiedy jej twórczość spotyka się z uznaniem odbiorców, i cieszy się, że może pomóc komuś w karierze. Jak przyznaje, jest jednak taki utwór, za którym tęskni i żałuje, że nie zaśpiewała go sama, tylko oddała komuś innemu. Jednocześnie zaznacza, że teraz chce się skupić wyłącznie na własnej twórczości i coraz trudniej będzie jej znaleźć czas, by tworzyć coś dla innych artystów.

Lanberry ma na swoim koncie trzy albumy. Najnowsza płyta zatytułowana „Co gryzie Panią L?” miała swoją premierę w październiku ubiegłego roku. Autorka tekstów i kompozytorka stoi też za sukcesem innych artystów, m.in. Roksany Węgiel („Anyone I Want to Be”), Viki Gabor („Superhero”), Mai Hyży („Błysk”) czy Honoraty Skarbek („Na koniec świata”).

– Jestem od topline’u, czyli od pisania melodii, a więc muzyki i tekstu, ale ja bym się nazwała „panią melodią”, bo uwielbiam tworzyć melodie, które nam, jak to mówię, ryją trochę głowę i nie możemy się od nich uwolnić. To jest mój konik. Natomiast teksty też bardzo lubię pisać, ale to wymaga ode mnie trochę więcej czasu, jeśli mówimy oczywiście o polskich tekstach. Bo jeśli chodzi o angielskie, to od dziecka jestem nierozłączna z tym językiem, więc trochę łatwiej mi to przychodzi, dlatego że on jest bardziej plastyczny i  piosenkowy – mówi agencji Newseria Lifestyle Lanberry.

Często utwory jej autorstwa stają się wielkimi przebojami, ale ona sama zazwyczaj nie żałuje, że ich nie śpiewa. Jest jednak pewien wyjątek.

– Do pewnego momentu w ogóle nie miałam żadnego stosunku emocjonalnego do tych piosenek, które oddawałam ludziom. Natomiast była taka jedna sytuacja, że po prostu wysłaliśmy do artystki piosenkę i wcześniej nawet nie myślałam o tym, a dopiero potem zaczęłam się zastanawiać, że może to jednak jest moja piosenka, może nie powinnam tego oddawać, ale było już za późno. Niestety nic się z tym utworem nie stało, a miało się stać, więc ubolewam nad tym, bo miał on być bardzo, bardzo eksploatowany, no i tym bardziej mi żal. Teraz więc zastanawiam się dziesięć razy, zanim coś takiego zrobię – mówi wokalistka.

Lanberry podkreśla, że w utwory, które komponuje, wkłada dużo serca i emocji. Utożsamia się z każdym słowem i każdym dźwiękiem. Do tej pory pracowała na konto innych artystów w przerwie od pisania tekstów na swoje płyty. I mimo że współpraca z wieloma wykonawcami układa się jej niezwykle pomyślnie, to jednak teraz chce się skupić przede wszystkim na tworzeniu piosenek, które trafią na jej autorskie krążki.

– Oczywiście najlepiej mi się pisze dla siebie, to jest naturalne, organiczne, to ze mnie wypływa i bez dwóch zdań odpowiedź jest jedna i prosta. Dlatego też bardzo ograniczyłam pisanie dla innych, bo jednak, po pierwsze, coraz trudniej mi się to robi, a dwa, po prostu to zajmuje dużo czasu, a ten czas jest bardzo cenny i wolę go poświęcić jednak na własną twórczość, bo to jest mój absolutny priorytet – tłumaczy wokalistka.

Choć Lanberry nazywana jest teraz najlepszą songwriterką w Polsce, to artystka ma w sobie dużo pokory i skromności.

– To bardzo miłe. Ale zawsze podkreślam, że pisanie dla innych to jest absolutnie poboczna działalność. Kiedy mam czas i przestrzeń, to wtedy to robię. To jest tylko część mojej działalności, więc to nie jest główny motyw tego, co robię – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt

– Sukcesy Warszawskiej Opery Kameralnej to sukcesy całego zespołu. Każde ogniwo musi pracować na najwyższych obrotach i na najwyższym poziomie – podkreśla Alicja Węgorzewska. Dyrektor WOK wyjątkowo skutecznie działa na rzecz przywracania niezwykłych dzieł barokowych na scenę i zaprasza do współpracy nietuzinkowych artystów. W obliczu rosnącej dominacji sztucznej inteligencji i rewolucji technologicznej stara się udowodnić, że klasyka nie tylko przetrwała próbę czasu, ale i zyskała nową jakość. Efektem pracy wielu osób są nieprzeciętne produkcje, profesjonalnie zarejestrowane i odnoszące sukcesy na międzynarodowych konkursach.

Media

Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność

Prezenterka zaznacza, że cykl, który prowadzi, cieszy się dużym zainteresowaniem widzów. Z tego też względu twórcy „Pytania na śniadanie” postanowili dać jej więcej czasu antenowego. W październiku „Czerwony dywan” zyskał nie tylko nową scenografię, ale także nową odsłonę. Anna Lewandowska podkreśla, że pozyskiwanie najświeższych informacji z kręgów show-biznesowych i dzielenie się nimi z odbiorcami sprawia jej dużą przyjemność.

Problemy społeczne

Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy

Roczny cykl regularnej aktywności fizycznej w połączeniu z edukacją zdrowotną znacząco redukuje ryzyko zdrowotne i poprawia kondycję – wynika z programu badawczego Zdrowa OdWaga przeprowadzonego przez Medicover. U uczestników badania poprawiły się wskaźniki zdrowotne, spadła też absencja chorobowa w pracy. – Wyliczyliśmy metodą naukową, że dzięki 12-miesięcznemu programowi zdobyli oni dodatkowy rok życia w lepszym zdrowiu – ocenia dr n. med. Piotr Soszyński, koordynator medyczny programu badawczego Zdrowa OdWaga.